Koszmarne informacje. Kamil Glik opuścił boisko na noszach!

Twitter / Kamil Glik znoszony z boiska
Twitter / Kamil Glik znoszony z boiska

Fatalne informacje napływają z Włoch. Podczas meczu Brescii z Benevento w Serie B Kamil Glik upadł na murawę, po czym został z niej zniesiony na noszach. Momentalnie pojawiły się obawy, że doznał groźnego urazu.

Do bardzo groźnej sytuacji doszło w 79. minucie meczu Brescia Calcio - Benevento Calcio (2:2). Właśnie wówczas Mehdi Leris chciał oddać strzał z powietrza, ale niestety trafił w głowę Kamila Glika.

Po tym uderzeniu Polak padł na murawę. Niestety, nie był w stanie kontynuować rywalizacji. Nie mógł nawet samodzielnie opuścić murawy - został z niej zniesiony przez sztab medyczny.

Momentalnie pojawiły się obawy, że to może być jakiś poważniejszy uraz, który mógłby go wyeliminować z meczu barażowego reprezentacji Polski o awans na mundial w Katarze. Spotkanie zaplanowano na 29 marca 2022 roku.

Na razie nie ma jednak żadnych potwierdzonych informacji na temat stanu zdrowia reprezentanta Polski. Niczego nie można zatem przesądzać. Z pewnością teraz Glik będzie musiał przejść badania lekarskie.

AKTUALIZACJA

Nowe wiadomości ws. stanu zdrowia Glika podał w środę o godz. 10:15 Jakub Kwiatkowski, team menadżer reprezentacji Polski i rzecznik prasowy PZPN. "Po badaniach, które nie wykazały wstrząśnienia mózgu został dziś wypisany ze szpitala. Teraz musi tylko udać się do dentysty. Nie pierwszy raz potwierdziło się, że Kamil to prawdziwa skała" - napisał w mediach społecznościowych.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co to było?! Fatalna wpadka bramkarza

Czytaj także:
> Chelsea chce grać bez kibiców. Rywal oburzony
> Wszystko jasne. Szkocja odkryła karty na mecz z Polską

Źródło artykułu: