W pierwszym spotkaniu padł remis (1:1). Faworytem w rewanżu był Juventus FC, ale rzeczywistość dla klubu Wojciecha Szczęsnego okazała się nieco bolesna.
Po faulu Daniele Ruganiego Szymon Marciniak podyktował rzut karny. Gerard Moreno wykorzystał tę okazję i Villarreal wyszedł na prowadzenie. W 85. minucie podwyższył je Pau Torres. Juventus dobił Arnaut Danjuma, wykorzystując kolejną "jedenastkę".
"Jest niewinnym widzem katastrofalnej nocy dla Juventusu, która naznaczyła przyszłość klubu" - podsumował serwis tuttomercatowe.com, oceniając postawę Szczęsnego na 6 (w skali 1-10).
ZOBACZ WIDEO: Reprezentant Polski szuka klubu. Ciekawe propozycje na stole
Bramkarz otrzymał od sport.sky.it notę 6. Serwis uznał, że w Juventusie nikt nie zasłużył na wyższą ocenę, ale tyle samo dostał np. Dusan Vlahović.
Podobnego zdania byli dziennikarze goal.com. Polski golkiper otrzymał "szóstkę". W pierwszej połowie miał nie mieć zbyt dużo pracy, natomiast został doceniony za reakcję przy pierwszej "jedenastce".
Włoski Eurosport też wystawił notę 6 naszemu zawodnikowi. "W pierwszej połowie nie był aktywny. Dobrze wyczuł karnego Moreno, ale ostatecznie go nie obronił" - czytamy.
Serwis Calcionews24.com ocenił Szczęsnego na 5,5, natomiast republicca.it uznała, że zasłużył on na 6. Wszyscy, jednym głosem, docenili pracę Polaka na boisku i nikt jednoznacznie nie określił jego winy za taki, a nie inny wynik.
Czytaj także:
Obrona Juventusu pękła. Wojciech Szczęsny wzruszał ramionami
Atletico Madryt zdobyło Old Trafford. Strzał głową na wagę awansu!