RFU złożyła odwołanie do CAS, po tym jak UEFA wykluczyła rosyjskie kluby z rozgrywek europejskich, a FIFA nie pozwoliła reprezentacji Rosji zagrać w barażach o mundial. Zawieszenia mają związek z wojną w Ukrainie, jaką wywołała Rosja.
Już we wtorek CAS odrzucił wniosek RFU w sprawie klubów. Tym samym Spartak Moskwa automatycznie pożegnał się z tegoroczną Ligą Europy i zakończył rywalizację w 1/8 finału. Do ćwierćfinału bez gry awansował RB Lipsk.
Z kolei w piątek CAS dopełnił formalności i utrzymał decyzję FIFA ws. występu Rosji w barażach o mundial. Poinformował o tym poinformował dziennikarz "Associated Press", Graham Dunbar.
Sborna miała grać w półfinale z reprezentacją Polski, a później w ewentualnym finale ze Szwecją lub Czechami. Jeszcze przed decyzją FIFA o zawieszeniu Rosjan, każdy rywal na czele z Polską odmówił rywalizacji z państwem, które dokonało napaści zbrojnej na inny niepodległy kraj.
Polacy automatycznie awansowali do finału baraży, który odbędzie się 29 marca na Stadionie Śląskim w Chorzowie.
Czytaj także:
Znamy ćwierćfinały Ligi Mistrzów. Dwa hity, "Lewy" zagra z rewelacją rozgrywek
ZOBACZ WIDEO: Krychowiak w Grecji na dłużej niż kilka miesięcy? "Sprawa cały czas jest otwarta"