Niecodzienna dyskusja na Twitterze. Boniek załatwił sprawę w 6 minut

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek

Reprezentantka Polski poprzez Twittera zaczęła szukać biletów na barażowy mecz Biało-Czerwonych. Nagle odezwał się Zbigniew Boniek, ale jego chęć pomocy nie została dobrze odebrana przez kibiców.

Zawrzało na Twitterze, a wszystko zaczęło się od wpisu piłkarki Emilii Zdunek. Reprezentantka Polski za pomocą popularnego portalu społecznościowego szukała biletów na mecz barażowy, który 29 marca odbędzie się na Stadionie Śląskim w Chorzowie.

Zawodniczka GKS-u Katowice potrzebowała dwóch wejściówek. Nagle do akcji wkroczył... Zbigniew Boniek. Były prezes PZPN sprawę załatwił w zaledwie sześć minut.

To jednak wywołało mieszane uczucia wśród innych internautów. Raz, że załatwianie takich spraw przez Twittera nie wygląda zbyt poważnie. A po drugie, kibice zaczęli się burzyć, że dla nich biletów już nie ma w sprzedaży, ale po znajomości da się je załatwić.

"Dlatego właśnie zwykłemu Kowalskiemu tak ciężko kupić bilet na mecz reprezentacji" - podsumował jeden z internautów.

Co ciekawe, szybko posypały się kolejne prośby o pomoc w załatwieniu biletów. Z taką prośbą odezwała się na przykład Dominika Woźniak, która gra w futsalowej drużynie AZS UJ Kraków. Do niej jednak "Zibi" się nie odezwał.

29 marca reprezentacja Polski rozegra mecz, którego stawką będzie awans na mistrzostwa świata 2022. Na Stadionie Śląskim w Chorzowie zmierzymy się ze Szwecją lub Czechami.

Fot. Twitter
Fot. Twitter

Zdjęcie-hit! Wyprowadzał piłkarzy na Stadionie Śląskim, dziś sam gra w kadrze >>
Czarna seria Polski ze Szkocją. Czekamy na zwycięstwo stanowczo za długo >>

ZOBACZ WIDEO: Piłkarze z zakazem gry w reprezentacji Polski? "Dałbym im szansę"

Źródło artykułu: