Szwedzi nie mają łatwego zadania przed finałowym barażem o awans na mistrzostwa świata 2022. Reprezentacja Polski od niedawna ma nowego selekcjonera i pod jego wodzą zagrała tylko jedno spotkanie. 24 marca zremisowała 1:1 ze Szkocją w meczu towarzyskim.
Trener Czesław Michniewicz testował kilku graczy na niektórych pozycjach. Wiadomo jednak, że przed wtorkowym starciem ze Szwedami będą zmiany w składzie. Możliwe, że selekcjoner dodatkowo zdecyduje się na zmianę ustawienia.
Przeciwko Szkocji zaczęliśmy z trójką obrońców. Potem Michniewicz stwierdził, że ze Szwecją zdecyduje się na takie samo ustawienie. Czy jednak na pewno? Zbigniew Boniek uważa, że to blef.
"Michniewicz powiedział wczoraj, że gramy trójką z tyłu? To idę o duży zakład, że zagramy czwórką... Znam Czesia" - pisze były prezes PZPN na Twitterze.
Wszystko wyjaśni się za kilka godzin. Początek meczu Polska - Szwecja o godzinie 20:45. Transmisja na żywo w TVP 1, TVP Sport, Polsat Sport i WP Pilot.
@czesmich powiedział wczoraj ze gramy trójką z tylu? To idę o duży zakład ze zagramy czwórką … znam Czesia
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) March 29, 2022
W takim składzie ma zagrać Szwecja z Polską. Ekspert odkrył karty >>
Ekspert broni Arkadiusza Recy. Wskazuje ważne powody >>
ZOBACZ WIDEO: Z Pierwszej Piłki #04: Wraca kadra! Kłopot bogactwa, troska o "Lewego", pomoc dla Ukrainy