Reprezentacja Egiptu nie zagra na tegorocznych mistrzostwach świata w Katarze. W rewanżowym spotkaniu Senegal zdołał odrobić jednobramkową stratę i pokonał "Faraonów" w serii rzutów karnych.
W trakcie "jedenastek" doszło jednak do olbrzymiego skandalu. W przekazie telewizyjnym dokładnie widać, że największy gwiazdor Egiptu był oślepiany laserami. Na jego twarzy i ciele widać mnóstwo zielonych wiązek, które niewątpliwie przeszkadzały w wykonaniu rzutu karnego (zobacz wideo niżej).
Efekt? Mohamed Salah huknął wysoko nad poprzeczką. Miejscowi fani przez całą serię próbowali oślepiać Egipcjan i przeszkadzali bramkarzowi gości. Ostatecznie aż trzech z czterech piłkarzy "Faraonów" nie wykorzystało rzutów karnych i to Senegal wygrał w konkursie jedenastek 3:1.
Już przed meczem senegalscy fani dali o sobie znać. Egipski autokar został obrzucony kamieniami, a podczas rozgrzewki było słychać rasistowskie hasła kierowane głównie do Salaha. Z tego względu Egipski Związek Piłki Nożnej złożył oficjalną skargę przeciwko Senegalowi.
Na razie nie wiadomo, jak Egipcjanie zareagują na nagrania z laserami. Pojawiają się jednak opinie, że mecz powinien zostać... powtórzony! "Skandal niebywały. Ciekawe co zrobi FIFA, skoro piłkarze Egiptu nie mogli normalnie wykonywać rzutów karnych. Obraz telewizyjny dowodzi, że mecz powinien zostać powtórzony. Co najmniej rzuty karne, aczkolwiek takiej sytuacji jeszcze nie było..." - napisał na Twitterze Rafał Rostkowski, sędzia FIFA i UEFA w latach 1997-2017.
Źródło: Viaplay
Czytaj też:
-> Bezcenna reakcja Lewandowskiego na pytanie o Sousę
-> Nie wszyscy zwrócili na to uwagę. To zdjęcie mówi wszystko