W 2018 roku Swansea City Łukasza Fabiańskiego została zdegradowana do Premier League, jednak golkiper szybko znalazł klub w elicie. West Ham United zapłacił wówczas osiem milionów euro za jego transfer.
Fabiański niezmiennie jest podstawowym bramkarzem "Młotów". W tym sezonie ligi angielskiej rozegrał dotychczas 29 spotkań i siedem razy nie dał się pokonać. David Moyes w Lidze Europy stawia na Alphonse'a Areolę, który jest tylko wypożyczony z Paris Saint-Germain.
- Być może ze względu na wiek chcieliśmy go trochę oszczędzać. Łukasz ma dużą konkurencję, ale prezentuje się naprawdę dobrze - mówił menadżer, cytowany przez "Daily Mail".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polski bramkarz jak Lewandowski! Zobacz, co zrobił
36-latek jeszcze nie złożył podpisu pod nowym kontraktem, obecny wygaśnie wraz z końcem czerwca bieżącego roku. Moyes już podjął decyzję.
- Łukasz w tym roku grał świetnie i oczywiście zatrzymamy go na kolejny sezon - zapewnił.
Doświadczony bramkarz w październiku minionego roku zakończył reprezentacyjną karierę, więc może skupić się na piłce klubowej. Po 30 seriach gier West Ham United zajmuje ósme miejsce w tabeli.
Czytaj także:
To będzie wyjątkowy mecz! Już wiadomo, kiedy Dynamo Kijów zagra z Legią
Wymuszona pauza Ronaldo. Wyszło na jaw, dlaczego nie zagrał