W reakcji na inwazję Rosji na Ukrainę (trwa od 24 lutego) UEFA - w porozumieniu z FIFA - wykluczała z rozgrywek międzynarodowych rosyjskie kluby i reprezentacje (więcej TUTAJ).
Sporo kontrowersji w mediach społecznościowych wywołuje jednak fakt, że rosyjskie telewizje wciąż transmitują mecze piłkarskie z ligi zachodnich czy też spotkania Ligi Mistrzów. Nie brakuje głosów, że UEFA powinna tego zakazać w ramach kolejnych sankcji nałożonych na Rosję.
Dziennikarze przez czwartkowym (7 kwietnia) posiedzeniem Komitetu Wykonawczego UEFA zapytali o to samego prezydenta europejskiej federacji, Aleksandra Ceferina. Słoweński działacz wyraźnie miał problem z udzieleniem konkretnej odpowiedzi.
ZOBACZ WIDEO: Mocne sparingi Polaków przed mundialem w Katarze. "Trochę się tych meczów boję"
- Uważamy, że w tej chwili nie ma powodu, by to robić. Sytuacja zmienia się jednak każdego dnia, więc zobaczymy, co się stanie. Dziś temat nie znalazł się w planowanym porządku posiedzenia, dlatego nie będzie decyzji w tym zakresie - kluczył Ceferin, cytowany przez portal ua.tribuna.com.
"Daily Mail" kilka dni temu nagłośnił sprawę nadchodzących mistrzostw Europy kobiet. Okazuje się, że reprezentacja Rosji wciąż znajduje się w gronie finalistów turnieju, który zostanie rozegrany w lipcu (więcej TUTAJ). I w tym przypadku UEFA wyraźnie zwleka z podjęciem jedynej odpowiedniej decyzji.