Powrót Benedikta Zecha do regularnych treningów i gry w PKO Ekstraklasie był już zapowiadany wcześniej. Austriak odczuwał jednak ból kontuzjowanej nogi i opuścił już sześć kolejek. Teraz przymierza się do występu przeciwko Jagiellonii Białystok.
Zech jest liderem defensywy Pogoni. W sześciu meczach bez Austriaka szczecinianie tylko dwa razy zachowali czyste konto. Wyjątkowo źle bronili w ostatnim, przegranym 1:2 spotkaniu z Wisłą Płock.
31-letni Austriak był trzecim kontuzjowanym, środkowym obrońcą Pogoni w rundzie wiosennej. Powraca do zdrowia najpóźniej z nich i może zastąpić w podstawowym składzie Mariusza Malca albo Konstantinosa Triantafyllopoulosa.
Trener Runjaić ma do dyspozycji również napastnika Lukę Zahovicia, który nie zagrał przeciwko Nafciarzom z powodu choroby. Kontuzjowani w Pogoni pozostają Kacper Smoliński i Alexander Gorgon. Ich na pewno zabraknie z meczu, który rozpocznie się w sobotę o godzinie 17:30.
Czytaj także: Zimny prysznic dla Pogoni Szczecin. "Jesteśmy wkurzeni"
Czytaj także: Kosta Runjaić poruszony po meczu. "Olbrzymie rozczarowanie"
ZOBACZ WIDEO: Czy reprezentacja Polski wyjdzie z grupy na MŚ? "Wreszcie nie jesteśmy w łatwej grupie"