Media żyją informacjami o możliwym odejściu Roberta Lewandowskiego z Bayernu Monachium. Potencjalny transfer jest też przedmiotem dyskusji osób ze środowiska piłkarskiego. Tym razem do tej koncepcji odnieść postanowił się Jan Tomaszewski.
- To byłby błąd Roberta. Wie, co robi, ale ja mu to odradzam - zaznaczył w rozmowie z "Super Expressem".
Następnie Tomaszewski podkreślił, że "Lewy" nie tylko zaistniał w niemieckim futbolu, ale też "ugruntował swoją pozycję i markę".
ZOBACZ WIDEO: Czy reprezentacja Polski wyjdzie z grupy na MŚ? "Wreszcie nie jesteśmy w łatwej grupie"
- Robert, co się po raz pierwszy w historii Bayernu zdarzyło, jest wizytówką tego klubu. Futbol hiszpański jest zupełnie inny i przypuszczam, że Robert popełnia taki sam błąd jak Messi. Bo gdyby do dzisiaj Messi grał w Barcelonie, dalej byłby ikoną zespołu - dodał Tomaszewski.
Były bramkarz spostrzegł, że w paryskim klubie jest "dużo grzybów w barszczu" i Argentyńczyk "nie może się odnaleźć".
- To są zagrywki menedżera, który ma ostatnią szansę, żeby jeszcze zarobić na Robercie - ocenił gorzko były reprezentant Polski.
Czytaj także:
> Pogoń Szczecin przyspiesza. Kosta Runjaić: To jest chwila prawdy
> Tego fani FC Barcelona nie przewidzieli. "Jedna z najsmutniejszych nocy"