Tragedia w kopalni. Ruch Chorzów żegna kibica

Polska czy USA? Wielki talent wciąż w rozkroku

W nocy z piątku na sobotę miał miejsce wstrząs na poziomie 900 metrów, wówczas na terenie kopalni Zofiówka w Jastrzębiu-Zdroju przebywało 51 pracowników. Od kilkudziesięciu godzin trwa akcja ratunkowa. Służby pracują w szczególnie trudnych warunkach, wstrząsowi towarzyszył wyciek metanu. Na szczęście nie doszło do wybuchu gazu.

42 pracowników wyszło z kopalni o własnych siłach. Jak dotąd, Jastrzębska Spółka Węglowa poinformowała o tragicznej śmierci dwóch górników.

Kolejne informacje w tej sprawie przekazał Ruch Chorzów. Za pośrednictwem oficjalnej strony internetowej drugoligowiec potwierdził, że w wyniku wstrząsu zginął Krystian Dziekan. Miał zaledwie 30 lat.

Klub przekazał wyrazy współczucia rodzinie i najbliższym zmarłego. Krystian Dziekan pochodził z Suszca, ale regularnie pojawiał się na meczach ligowych chorzowskiego zespołu.

Dziekan był również zaangażowany w działalność fanklubu Niebieski Powiat Pszczyński. "Jego śmierć jest olbrzymią stratą dla całej naszej Społeczności. Do zobaczenia w sektorze Niebo..." - napisano w komunikacie Ruchu.

Czytaj także:
Wielkie wyróżnienie dla Szymona Marciniaka. To dopiero początek
Wszystko jasne ws. Lewandowskiego. Dyrektor Bayernu zabrał głos