Włosi zabrali się w poprzednim tygodniu do odrabiania zaległości, które były spowodowane przede wszystkim koronawirusem. Na środę zaplanowali trzy mecze, które mają znaczenie między innymi dla drużyn zaangażowanych w walkę o topową siódemkę.
Jeżeli Fiorentina nie powróci w tym sezonie do europejskich pucharów, będzie mieć do siebie pretensje za takie występy jak poprzedni. Drużyna Vincenzo Italiano doznała blamażu w Salerno i przegrała 1:2 z kandydatem do spadku. Marnym usprawiedliwieniem dla niej jest fakt, że Salernitana przyspieszyła pod wodzą trenera Davida Nicoli.
Zaległa konfrontacja z Udinese była szansą na rehabilitację dla piłkarzy Fiorentiny. Przeciwnik w kolejnym sezonie z rzędu gra nierówno, ale w dobrym dniu potrafi być groźny dla najsilniejszych zespołów w calcio. Udinese rozpoczęło kwiecień trzema zwycięstwami, próbowało włączyć się w walkę o górną połowę tabeli, ale w dwóch poprzednich spotkaniach już nie wygrywało.
ZOBACZ WIDEO: Piekielnie ważny miesiąc dla Milika. "Dwa cele są proste"
W bramce Fiorentiny stanął Pietro Terracciano. Można już powiedzieć, że tradycyjnie, ponieważ Bartłomiej Drągowski nie grał w Serie A w ośmiu kolejkach od 26 lutego. Kiedy już dostał szansę w Pucharze Włoch, nie dał argumentów, że warto przywracać go do ligowej jedenastki. W podstawowym składzie zagrał tym razem Krzysztof Piątek.
Udinese objęło prowadzenie 1:0 w 12. minucie. Pablo Mari zaskoczył obrońców Fiorentiny odważnym wbiegnięciem pod bramkę i pokonał Terracciano mocnym strzałem przy bliższym słupku. Piątek miał jedną szansę na gola w pierwszej połowie, ale nie pokonał Marco Silvestriego. Skuteczniejsi byli goście, których prowadzenie powiększył w 36. minucie Gerard Deulofeu.
W przerwie Vincenzo Italiano zdecydował się na przeprowadzenie trzech zmian i jednym ze ściągniętych piłkarzy był Krzysztof Piątek. Za niego wszedł na boisko Arthur Cabral. Gospodarzom nie pomogło to w poprawieniu gry ofensywnej, a że w doliczonym czasie stracili jeszcze dwa gole, to przegrali aż 0:4.
ACF Fiorentina - Udinese Calcio 0:4 (0:2)
0:1 - Pablo Mari 12'
0:2 - Gerard Deulofeu 36'
0:3 - Walace 90'
0:4 - Destiny Udogie 90'
Składy:
Fiorentina: Pietro Terracciano - Alvaro Odriozola, Nikola Milenković (46' Igor), Lucas Martinez Quarta, Cristiano Biraghi - Alfred Duncan (70' Jonathan Ikone), Lucas Torreira, Giacomo Bonaventura (46' Youssef Maleh) - Nicolas Gonzalez, Krzysztof Piątek (46' Arthur Cabral), Riccardo Sottil (70' Jose Maria Callejon)
Udinese: Marco Silvestri - Rodrigo Becao, Pablo Mari, Bram Nuytinck - Nahuel Molina (90' Brandon Soppy), Tolgay Arslan (60' Mato Jajalo), Walace, Jean-Victor Makengo, Destiny Udogie - Isaac Success (66' Ignacio Pussetto), Gerard Deulofeu (90' Ilja Nestorovski)
Żółte kartki: Gonzalez, Torreira, Maleh (Fiorentina) oraz Nuytinck, Deulofeu, Makengo, Udogie (Udinese)
Sędzia: Ivano Pezzuto
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | AC Milan | 38 | 26 | 8 | 4 | 69:31 | 86 |
2 | Inter Mediolan | 38 | 25 | 9 | 4 | 84:32 | 84 |
3 | SSC Napoli | 38 | 24 | 7 | 7 | 74:31 | 79 |
4 | Juventus FC | 38 | 20 | 10 | 8 | 57:37 | 70 |
5 | Lazio Rzym | 38 | 18 | 10 | 10 | 77:58 | 64 |
6 | AS Roma | 38 | 18 | 9 | 11 | 59:43 | 63 |
7 | ACF Fiorentina | 38 | 19 | 5 | 14 | 59:51 | 62 |
8 | Atalanta Bergamo | 38 | 16 | 11 | 11 | 65:48 | 59 |
9 | Hellas Werona | 38 | 14 | 11 | 13 | 65:59 | 53 |
10 | Torino FC | 38 | 13 | 11 | 14 | 46:41 | 50 |
11 | US Sassuolo | 38 | 13 | 11 | 14 | 64:66 | 50 |
12 | Udinese Calcio | 38 | 11 | 14 | 13 | 61:58 | 47 |
13 | Bologna FC | 38 | 12 | 10 | 16 | 44:55 | 46 |
14 | Empoli FC | 38 | 10 | 11 | 17 | 50:70 | 41 |
15 | Sampdoria Genua | 38 | 10 | 6 | 22 | 46:63 | 36 |
16 | Spezia Calcio | 38 | 10 | 6 | 22 | 41:71 | 36 |
17 | US Salernitana 1919 | 38 | 7 | 10 | 21 | 33:78 | 31 |
18 | Cagliari Calcio | 38 | 6 | 12 | 20 | 34:68 | 30 |
19 | Genoa CFC | 38 | 4 | 16 | 18 | 27:60 | 28 |
20 | Venezia FC | 38 | 6 | 9 | 23 | 34:69 | 27 |
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)