Maciej Skorża: Za dużo było błędów. Nikt nie tryska humorem
- To był mecz, w którym za dużo było błędów. Nikt nie tryska humorem, musimy przetrawić porażkę, w szatni mam świetnych piłkarzy i wierzę, że szybko się podniesiemy - mówił po przegranym finale Pucharu Polski trener Lecha Poznań Maciej Skorża.
- Jesteśmy bardzo smutni, że tak się potoczyło. Fatalnie zaczęliśmy mecz, pierwsze zagranie Rakowa za plecy naszych obrońców i już przegrywaliśmy. Z czasem drużyna była bardziej zdeterminowana, stwarzała okazje, zabrakło nam precyzji przy uderzeniach. Po stracie drugiego gola byliśmy w trudnej sytuacji, po zmianie stron chcieliśmy zagrać jeszcze bardziej ofensywnie. Po golu na 1:2 zespół robił wszystko, by strzelić gola na 2:2. Niestety, Raków był bardzo dobrze zorganizowany w defensywie - mówił na pomeczowej konferencji prasowej.
Skorża podkreślił, że jego piłkarze popełnili zbyt dużo błędów, które okazały się bardzo kosztowne. Zespół wyglądał zupełnie inaczej niż w meczach w Ekstraklasie, co jest trudne do wytłumaczenia.
ZOBACZ WIDEO: Piekielnie ważny miesiąc dla Milika. "Dwa cele są proste"- To był mecz, w którym za dużo było błędów. W lidze ich tyle nie popełniamy, tam gramy wysoko, agresywnie, prowadzimy grę, nasi obrońcy potrafią kontrolować grę rywala. Dziś tego nie było. W Rakowie było widać automatyzmy i ciągłość myśli taktycznej. Trener Papszun jest konsekwentny w tym, co robi i widać to w wynikach. My pracujemy ze sztabem od roku, przegraliśmy dziś finał, ale ten zespół przez rok zrobił naprawdę duży postęp - stwierdził trener.
Lech wciąż jest w walce o mistrzostwo Polski. Na trzy kolejki przed końcem ligi ma tyle samo punktów co Raków, ale gorszy bilans meczów bezpośrednich.
- Nikt nie tryska humorem, musimy przetrawić porażkę, w szatni mam świetnych piłkarzy i wierzę, że szybko się podniesiemy. Naszym celem jest Mistrzostwo Polski, 7 lat temu udało się je zdobyć po przegranym finale, jednak teraz nie wszystko jest w naszych rękach. Do końca sezonu jesteśmy w stanie wygrać 3 ostatnie mecze - podsumował.
Czytaj też:
Raków ma przewagę psychologiczną
Policja nie wpuściła kibiców Lecha
-
krzychaczyk Zgłoś komentarz
Mam tylko jedno pytanie - czy Pan już spakował walizki, Panie Skorża? -
Marco Polonia Zgłoś komentarz
Lech już w niedzielę może mieć po mistrzostwie, miał być sukces na 100 tu lecie będzie tylko wicemistrzostwo. I okazało się że nawet mocny skład nic nie gwarantuje. -
stiepa Zgłoś komentarz
z takimi pilkarzami takie wyniki... Skorza jest prawie tak slabym trenerem jak Michniewicz. -
MichałMM Zgłoś komentarz
tak tak oprocz duzej frekwencji jak sprzedajecie bilety dla dzieci za 5zł :) -
Kamila J Zgłoś komentarz
Ha, ha, ha -
kedzior Zgłoś komentarz
Ble ble ble 2-2 w Częstochowie 1-0 w Poznaniu i teraz 3-1 Król jest jeden i jest nim Raków! -
franekbra Zgłoś komentarz
Wyrzuciliśmy tego leszcza. Jezu jaki to słaby trener . Jak można tak grać z Rakowem jak dzis , mając tak słabą obronę? 4 latek z przedszkola obmyślił by lepszą taktykę -
Gucio50 Zgłoś komentarz
wpuścić od początku meczu Amarala ; albo w obronie nie wpuścić Kędziorę nie mówiąc , że na ławce bo chyba już przymarzł Ramirez , Tiba i Kwekweskiri - nie wykorzystany potencjał ; trener , który wiosną nie potrafi ustawić dobrze zespołu a z Rakowem robił te same błędy co w Poznaniu xD