"Kasa to nie wszystko". Były prezes PZPN wbił szpilkę Polakom, którzy grają w Rosji

WP SportoweFakty / Tomasz Madejski / Na zdjęciu: Michał Listkiewicz
WP SportoweFakty / Tomasz Madejski / Na zdjęciu: Michał Listkiewicz

Michał Listkiewicz w swoim felietonie w "Super Expressie" zaapelował do polskich piłkarzy, którzy nadal nie opuścili Rosji. Zasugerował im, co powinni zrobić po zakończeniu sezonu.

[tag=37558]

Rafał Augustyniak[/tag], Maciej Rybus i Sebastian Szymański. Tych trzech polskich piłkarzy nadal występuje w rosyjskiej ekstraklasie po wybuchu wojny w Ukrainie. Tylko Grzegorz Krychowiak zdecydował się na wyprowadzkę i obecnie gra w greckim AEK Ateny.

Postawa wspomnianej trójki wielu osobom się nie podoba. Bez przerwy są naciski, aby jak najszybciej wyjechali z kraju, który dopuścił się zbrojnej agresji na sąsiada. Nasi piłkarze najbliższą okazję na zmianę otoczenia będą mieć latem, gdy zakończy się obecny sezon.

Być może do zmiany klubów skłonią ich sankcje, które są nakładane na rosyjskie kluby. Wiadomo, że w przyszłym sezonie nie zobaczymy ich w europejskich pucharach. To jeden z argumentów, który wykorzystał Michał Listkiewicz w swoim felietonie w "Super Expressie". Przy okazji zagrał im na ambicji.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: absurdalna scena! Zobacz, co wymyślił ten "cwaniak"

"Co z Polakami kopiącymi jeszcze w rosyjskich klubach? Jeżeli kuszeni wysokimi zarobkami zostaną, to zamiast gry w europejskich pucharach czeka ich rywalizacja w rozgrywkach azjatyckich. Wyjazd do Ułan Bator czy Biszkeku w miejsce Barcelony, Madrytu czy Londynu nie wydaje się kuszącą perspektywą. Kasa to nie wszystko. Są sytuacje, gdy trzeba postawić na wartości" - komentuje były prezes PZPN.

W tej chwili wiadomo, że tylko Szymański jest bliski zmiany klubu podczas letniego okna transferowego. Możliwe, że reprezentant Polski przeniesie się do Hiszpanii.

Jasne stanowisko Greków ws. Grzegorza Krychowiaka. Z tym będą problemy >>

Ukraińcy pękają ze śmiechu. Zobacz, co zrobili Rosjanie >>

Źródło artykułu: