W tym artykule dowiesz się o:
Legia w Lidze Mistrzów? To bardzo realne
Przed mistrzem Polski otwiera się ogromna szansa. Wskutek korzystnych wyników w innych eliminacyjnych meczach, Legia Warszawa po raz pierwszy w historii będzie rozstawiona w decydującej rundzie Ligi Mistrzów. To oznacza, iż drużyna trenera Besnika Hasiego uniknie Victorii Pilzno czy Celticu Glasgow.
Na drodze ekipy z Warszawy staną mniej utytułowani rywale, którzy mogą jednak napsuć wiele krwi Legii. Losowanie IV rundy eliminacji odbędzie się 5 sierpnia w Nyonie (godz. 12:00). Który zespół jest wymarzonym kandydatem dla mistrza Polski? Przedstawiamy listę potencjalnych rywali.
Drużyna z Irlandii jest dla kibiców w Polsce bardzo anonimowa. Dundalk Football Club został założony w 1903 roku. W swojej historii piłkarze tego klubu jedenastokrotnie sięgali po mistrzostwo kraju. Ponadto Dundalk ma na koncie 9 pucharów Irlandii oraz 5 pucharów ligi.
ZOBACZ WIDEO Igor Lewczuk: najważniejszym celem był awans, a styl... (źródło TVP)
{"id":"","title":"","signature":""}
W trzeciej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów, najlepsza drużyna Irlandii sensacyjnie wyeliminowała BATE Borysów. Mimo porażki w pierwszym meczu 0:1, piłkarze Dundalk nie złożyli broni i w rewanżu zdobyli aż trzy bramki. Co ciekawe, stadion tego klubu może pomieścić tylko 4,5 tysiąca kibiców. Drużyna musiała zatem zagrać z Białorusinami na obiekcie Tallaght Stadium w Dublinie.
Mistrz Irlandii ma najniższy ranking spośród wszystkich drużyn w el. LM - 2,590. Wydaje się, iż Dundalk FC jest wymarzonym przeciwnikiem dla mistrza Polski.
Mistrz Bułgarii byłby z pewnością o wiele bardziej wymagającym rywalem dla Legii Warszawa. Ludogorec Razgrad na szerokie wody wypłynął w sezonie 2013/2014, w którym awansował do 1/8 Ligi Europy. Na tym etapie za mocna okazała się jednak Valencia.
Sezon później drużyna z Bułgarii poszła za ciosem. Klub po raz pierwszy w historii awansował do fazy grupowej Ligi Mistrzów, pokonując w dwumeczu rundy play-off Steaua Bukareszt. Dla Ludogorca był to bardzo udany czas. Ekipa z Razgradu potrafiła zremisować z Liverpoolem, wygrać z FC Basel i poważnie postraszyć wielki Real Madryt.
Rok temu drużyna zanotowała jednak wielką wpadkę. Mistrz Bułgarii pożegnał się z rozgrywkami już na etapie drugiej rundy eliminacji, przegrywając z mołdawskim Milsami Orgiejów.
Co ciekawe, zawodnikiem Legii Warszawa jest obecnie Michaił Aleksandrow, który trafił do stolicy właśnie z Ludogorca.
Hapoel Beer Sheva to absolutny fenomen. W czerwcu drużyna po raz pierwszy od 40 lat została piłkarskim mistrzem Izraela. Dla zespołu z Beer Szewy był to dopiero trzeci tytuł w historii klubu.
Brak stażu w eliminacjach Ligi Mistrzów nie przeszkodził drużynie z Izraela sprawić w środę ogromnej sensacji. Mistrz tego kraju pokonał w dwumeczu Olympiakos Pireus, który przed rywalizacją z Hapoelem był murowanym faworytem. Bohaterem ekipy z Beer Szewy okazał się Shir Tzedek, strzelając decydującą bramkę w 79. minucie.
Współczynnik mistrza Izraela z pewnością nie powala na kolana - 4,725. Warto podkreślić, iż jednym z czołowych piłkarzy Hapoelu jest Maor Melikson, który w przeszłości z powodzeniem występował w Wiśle Kraków.
Drużyna z Zagrzebia jest niezwykle utytułowana. W swojej długiej historii Dinamo dziewięciokrotnie było mistrzem Jugosławii oraz 18 razy najlepszą ekipą Chorwacji. Na swoim koncie zespół na również wiele triumfów w Pucharze oraz Superpucharze kraju.
Od wielu lat Dinamo regularnie występuje w europejskich pucharach. W tym sezonie w trzeciej rundzie eliminacji mistrz Chorwacji rywalizował z Dinamo Tbilisi, którego barwy reprezentuje dobrze znany w Polsce Władimir Dwaliszwili. Gruzini nie byli jednak w stanie przeciwstawić się faworytowi. Ostatecznie w dwumeczu drużyna z Zagrzebia pokonała rywali 3:0.
Dinamo od wielu lat słynie z świetnej pracy z młodzieżą. To właśnie z tego klubu na szerokie wody wypłynął między innymi Luka Modrić, który obecnie jest gwiazdą Realu Madryt. Charakterystyczną cechą dla futbolu chorwackiego jest doskonałe przygotowanie techniczno-taktyczne.
Futbol skandynawski jest bardzo niewygodny dla polskich ekip. O sile drużyn z tych krajów na własnej skórze przekonali się Lech Poznań czy Legia Warszawa, która w sezonie 2015/2016 przegrała z FC Midtjylland.
FC Kopenhaga jest jedenastokrotnym mistrzem Danii. Po raz ostatni w fazie grupowej Ligi Mistrzów występowała w sezonie 2013/2014, w której zajęła jednak ostatnie miejsce. Zdecydowanie lepiej Kopenhaga poczynała sobie trzy lata wcześniej, kiedy awansowała do 1/8 rozgrywek.
Zespół z Danii bez problemów przebrnął przez trzecią rundę eliminacji. O ile w pierwszym meczu FC Kopenhaga tylko zremisowała z mistrzem Rumunii, to w rewanżu nie pozostawili złudzeń rywalom. Już do przerwy Duńczycy prowadzili 3:0 i mogli być pewni awansu do decydującej rundy.