W tym artykule dowiesz się o:
"Sports.kz": Wbrew wszystkiemu
"Spotkanie z faworytami naszej grupy nie należało do łatwych, ale ten rezultat dla reprezentacji Kazachstanu jest naprawdę dobry, zwłaszcza gdy przypomnimy sobie fatalną porażkę w Biszkeku z Kirgistanem. Mimo braku Jurija Łogwinienki, co odczuły defensywa i atak, udało się zdobyć punkt i zrobić prezent trenerowi Tałgatowi Bajsufinowowi z okazji jego 48. urodzin" - zaznaczył kazachski portal.
"L'Équipe": Polski bałagan w Kazachstanie
"Polska została zatrzymana w Kazachstanie, mimo prowadzenia 2:0 do przerwy. Przez znaczną część gry na boisku trwała walka "na limicie" pomiędzy obiema drużynami. Skończyło się jednak na żółtych kartkach. Po przerwie Kazachowie przełamali swoją niemoc strzelecką dzięki Siergiejowi Chiżniczence - autorowi dwóch trafień dla Kazachów" - relacjonowała największa sportowa gazeta we Francji.
"Sport Bild": Gol Lewandowskiego to za mało - blamaż Polski w Kazachstanie
"Reprezentacja Polski z napastnikiem Bayernu - Robertem Lewandowskim - w składzie poślizgnęła się na starcie kwalifikacji do mistrzostw świata w Rosji. Polacy prowadzili 2:0 w Kazachstanie, ale wypuścili z rąk tę przewagę, przez co jedynie zremisowali 2:2" - napisał "Sport Bild".
"Digi Sport": Faworyt grupy postawił zły pierwszy krok
"Reprezentacja Polski - główny faworyt do awansu na mundial z grupy E - dość niespodziewanie potknęła się w pierwszym meczu eliminacji mistrzostw świata 2018. Polacy do przerwy prowadzili po trafieniach Kapustki i Lewandowskiego z karnego, ale po przerwie zagrali zaskakująco słabo i stracili dwa gole, gdy na zegarze było jeszcze pół godziny do końcowego gwizdka" - napisał rumuński portal. Rumunia to jeden z rywali Polaków w kwalifikacjach do MŚ.