MŚ 2018. Hiszpania. Furia wraca

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Na Półwyspie Iberyjskim okładki gazet zamiast o formie "La Furia Roja" rozpisują się na temat koszulek Adidasa. Jak twierdzi jednak Fernando Torres "wygrywanie jest tutaj nudne". Kadra Julena Lopeteguiego musi więc być dla Hiszpanów wyjątkowo nużąca.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 1

Odstawienie złotego pokolenia było największym problemem hiszpańskiego futbolu w ostatnich latach. Stery kadry powierzono więc trenerowi, który jak mało kto potrafi pracować z młodymi zawodnikami. Julen Lopetegui, bo o nim mowa, cztery lata temu przywiózł na Półwysep Iberyjski złoto mistrzostw Europy do lat 21. A aż jedenastu piłkarzy z tamtego zespołu, dziś jest regularnie powoływanych przez szkoleniowca do pierwszej reprezentacji. Z całkiem dobrym efektem. Lopetegui wciąż pozostaje niepokonany jako selekcjoner "La Furia Roja", a Hiszpanie nigdy dotąd w XXI wieku nie strzelili tylu goli w trakcie eliminacji, co podczas ostatniej kampanii.

Mimo świetnych liczb największą bolączką szkoleniowca pozostaje obsada środkowego napastnika. Na tej pozycji Lopetegui powołał w trakcie eliminacji aż 10 zawodników. Żaden z nich nie dał jednak jednoznacznej odpowiedzi, kto rozpocznie przyszłoroczny mundial w pierwszym składzie. Zbawieniem nie okazał się nawet odkurzony po latach David Villa. Większość Hiszpanów przed mundialem skupia jednak swoją uwagę na Gerardzie Pique i poparciu przez 30-latka akcji niepodległościowych w Katalonii. Kibice zgromadzeni na sesji treningowej przed meczem eliminacyjnym z Albanią na tyle głośno gwizdali w stronę stopera Barcelony, iż sztab szkoleniowy postanowił po 23 minutach…opuścić boisko. Selekcjoner: Julen Lopetegui

Gdy do 51-latka zadzwonili z ofertą przedstawiciele hiszpańskiej federacji, szkoleniowiec stawiał właśnie podpis na umowie z angielskim Wolverhampton. Były trener hiszpańskich młodzieżówek momentalnie opuścił biuro i popędził na najbliższe lotnisko. Julen Lopetegui jest jednym z piętnastu piłkarzy w historii, który reprezentował podczas swojej kariery barwy Barcelony, jak i Realu Madryt. Dzięki przynależności klubowej Hiszpan może głównie zawdzięczać powołanie do kadry "La Furia Roja" na mundial w 1994 roku. Podczas amerykańskiego turnieju rezerwowy bramkarz nie podniósł się jednak z ławki choćby na jedną minutę.

ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #4. Sławomir Majak: W kadrze mamy więcej indywidualności

Największa gwiazda: David Silva:

31-latek jest mózgiem kadry prowadzonej przez Julena Lopeteguiego. W trakcie eliminacji do przyszłorocznego mundialu z 5 golami oraz asystami był najlepiej punktującym Hiszpanem w obu tabelach klasyfikacji kanadyjskiej. "Merlin", jak nazywany jest Silva przez kolegów na boisku, został regularnym członkiem kadry już w 2006 roku. Podczas swojej bogatej kariery piłkarz Manchester City do trofeów za mistrzostwo świata oraz Europy dołożył niebywałą liczbę 118 gier w koszulce "La Furia Roja". Daje mu to jednak dopiero szóste miejsce na liście najczęściej występujących piłkarzy w historii hiszpańskiej reprezentacji.

Występy w mistrzostwach świata:

mistrzostwo (2010) 4. miejsce (1950) ćwierćfinał (1934, 1986, 1994, 2002) 1/8 finału (1990, 2006) druga faza grupowa (1982) faza grupowa (1962, 1966, 1978, 1998, 2014) Największe sukcesy:

Mistrzostwo świata: (2010) Mistrzostwo Europy: (1964, 2008, 2012) Wicemistrzostwo Europy: (1984) Mistrzostwo olimpijskie: (1992) Wicemistrzostwo olimpijskie: (1920,2000) Eliminacje MŚ 2018: 1. miejsce w grupie G strefy europejskiej: 28 pkt, 10 meczów (9 zwycięstw, 1 remis, 0 porażek), Bramki 36:3.

Krótko po losowaniu oczy całego świata zwróciły się w kierunku grupy G i rywalizacji między Hiszpanami oraz reprezentacją Włoch. Zgodnie z oczekiwaniami losy awansu sprowadziły się do bezpośrednich starć między obiema drużynami. Po wyjazdowym remisie w Rzymie (1:1) kadra prowadzona przez Julena Lopeteguiego rozbiła u siebie Italię 3:0 po hat-tricku Isco. W pozostałych spotkaniach, Hiszpanie sukcesywnie obijali bramkę rywali. Tylko Liechtenstein stracił przeciwko mistrzom świata z 2010 roku 16 goli. Jedynie o dwie bramki więcej zgromadziły przez całe eliminacje takie ekipy, jak Francja czy Anglia.

Podział punktów we Włoszech to jedyny występ, w którym zespół z Półwyspu Iberyjskiego stracił jakiekolwiek punkty na drodze do Rosji. Hiszpania może dziś poszczycić się niebotycznym wynikiem 63 gier bez porażki w eliminacjach do mistrzostw świata. Jest to zdecydowanie najlepszy wynik na całej kuli ziemskiej. Druga na liście Nigeria zgromadziła „jedynie” 36 takich spotkań.

Warto wiedzieć:

- Miejsce w rankingu FIFA:  Listopad 2017: 6. miejsce (Październik 2017 - losowanie: 8. miejsce, najwyżej: 1. miejsce - pierwszy raz w Lipcu 2008, ostatnio w Czerwcu 2014, najniżej: 25. miejsce - marzec 1998)

- Koszulki “La Furia Roja” przygotowane z myślą o przyszłorocznym mundialu przez Adidasa wzbudziły na Półwyspie Iberyjskim ogromne kontrowersje. Powodem było użycie fioletu używanego na hiszpańskiej fladze za czasów terroru generała Franco. Prezydent tamtejszej federacji piłkarskiej Juan Luis Larrea musiał tłumaczyć przed kamerami: - To niebieski. Mówię wam. Ubrałem ją w deszczu i wciąż był to niebieski

- Mistrzostwa świata w Rosji będą piętnastymi na które pojedzie reprezentacja Hiszpanii. Więcej występów do tej pory zgromadzili jedynie Brazylijczycy (20), Niemcy (18), nieobecni w następnym roku Włosi (18) oraz Argentyńczycy (16)

- Podczas, gdy hiszpańskie media rozpisują się o konflikcie na linii Gerard Pique - Sergio Ramos, stoper Barcelony oświadczył, iż kapitan Realu zostanie w najbliższych tygodniach jego partnerem biznesowym

- Hiszpania jest jedyną drużyną z Europy, która zdobyła Puchar Świata poza Starym Kontynentem (RPA, 2010)

- Pomiędzy listopadem 2006, a czerwcem 2009 roku Hiszpania nie przegrała żadnego ze swoich 35 oficjalnych spotkań wyrównując rekord meczów bez porażki jakiejkolwiek reprezentacji ustanowiony przez Brazylijczyków. Pogromcą hiszpańskiej kadry okazali się wówczas dopiero Amerykanie

- Podczas ostatniego Euro we Francji, reprezentacja kraju z Półwyspu Iberyjskiego była najniższą drużyną na całym turnieju oraz najmniej… doświadczoną na arenie międzynarodowej. Na jednego zawodnika kadry prowadzonej jeszcze przez Vicente Del Bosque przypadało jedynie 16 meczów w barwach narodowych.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
yaya
1.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
„Ma Furie Locha”