W tym artykule dowiesz się o:
Dante Stipica (Pogoń Szczecin, 2*)
Chorwat w każdej kolejce prezentuje minimum jedną interwencję, o której trener Kosta Runjaić może powiedzieć "weltklasse". Dante Stipica zachował czyste konto w drugim spotkaniu z rzędu, a nie było o to łatwo. W zremisowanym 0:0 meczu z Piastem Gliwice spektakularnie obronił strzał Jorge Felixa. Perfekcyjnie wyczuł intencję przeciwnika i odbił piłkę po mocnym uderzeniu. W Pogoni Szczecin jest co tydzień najlepszym zawodnikiem.
* - liczba nominacji do "11" kolejki
Cornel Rapa (Cracovia, 1)
Cracovia odniosła pierwsze zwycięstwo w tym sezonie ligowym. Drużyna z Krakowa okazała się lepsza od beniaminka PKO Ekstraklasy, Rakowa Częstochowa. Cracovia zwyciężyła 3:1, a spory wkład w ten wynik ma obrońca Cornel Rapa. Co prawda popełnił błąd w pierwszej połowie spotkania, ale zrehabilitował się najlepiej jak tylko mógł, bowiem strzelił gola. Rapa zdobył bowiem bramkę na 3:1 po ładnym uderzeniu głową.
Pogoń Szczecin nie straciła gola na stadionie Piasta Gliwice. Jej ofensywa w bezbramkowym meczu wyglądała momentami katastrofalnie, ale piłkarze broniący spisali się dobrze. Poza spektakularnym w bramce Dante Stipicą na wysoką notę zapracował środkowy obrońca Konstantinos Triantafyllopoulos. Grek grał nieustępliwie, wykazał się wieloma twardymi interwencjami, wygrał mnóstwo pojedynków.
Spotkanie Legii Warszawa ze Śląskiem Wrocław zakończyło się bezbramkowym remisem. Bardzo dobrze dysponowany w tym meczu był obrońca drużyny ze stolicy, Artur Jędrzejczyk. Reprezentant Polski szukał swoich okazji na gola po stałych fragmentach gry Legii, a także znakomicie spisał się w destrukcji. Świetna była zwłaszcza jego interwencja z 16. minuty, gdy ryzykownie wybijał piłkę tuż sprzed własnej bramki. Bardzo dobry mecz tego zawodnika.
Dla Lechii było to pierwsze zwycięstwo w tym sezonie PKO Ekstraklasy. Lechiści pokonali w spotkaniu wyjazdowym 2:1 Wisłę Płock. Na wyróżnienie po tym meczu zasługuje Filip Mladenović. Jak zwykle był bardzo groźny w akcjach ofensywnych swojej drużyny. Po jednej z takich popisał się asystą przy bramce, którą strzelił Artur Sobiech. Mladenović to bardzo silny punkt drużyny z Gdańska.
Dani Ramirez (ŁKS Łódź, 3)
Bardzo mocne wejście do PKO Ekstraklasy triumfatora klasyfikacji kanadyjskiej Fortuna I ligi. Dani Ramirez ponownie wyróżniał się na boisku. Co prawda jego ŁKS Łódź przegrał 1:2 z Lechem Poznań, ale Hiszpan robił co potrafił, żeby wynik był korzystniejszy dla beniaminka. Oddawał uderzenia, kreował sytuacje podbramkowe, a także strzelił gola. Dani Ramirez uderzył z kilkunastu metrów po wymianie podań z Maciejem Wolskim.
Adam Deja (Arka Gdynia, 1)
Pierwszy punkt i pierwszy gol strzelony przez Arkę Gdynia w tym sezonie. I to jaki gol! Adam Deja w 51. minucie spotkania z Koroną Kielce oddał fantastyczny strzał z dystansu, po którym piłka wpadła bramki. Poza tym, to był solidny występ tego piłkarza. W całym meczu Arka zremisowała 1:1 z Koroną Kielce.
Pedro Tiba (Lech Poznań, 1)
Jeden z reżyserów zwycięstwa 2:1 Lecha Poznań w Łodzi. W pierwszej połowie wziął na swoje barki odpowiedzialność za ofensywę Kolejorza, tworzył kompanom sytuacje podbramkowe. Sam miał ochotę na strzelenie gola, jednak jego potężne uderzenie zza pola karnego zatrzymał Michał Kołba.
Darko Jevtić (Lech Poznań, 3)
Z opaską kapitana czuje się dobrze i serwuje kibicom mocne wrażenia w meczach Lecha Poznań. Darko Jevtić rozstrzygnął spotkanie z ŁKS-em Łódź zakończone zwycięstwem 2:1. W 34. minucie perfekcyjnie podkręcił piłkę zza pola karnego i umieścił ją w narożniku bramki beniaminka. Widowisko w Łodzi było atrakcyjne, więc aż trzech jego bohaterów znalazło się w jedenastce kolejki.
Chuca (Wisła Kraków, 1)
Wydawało się, że spotkanie Wisły Kraków z Górnikiem Zabrze zakończy się bezbramkowym remisem. Losy tej potyczki rozstrzygnęły się już w końcówce doliczonego czasu gry. Wtedy bowiem po świetnej, zespołowej akcji Białej Gwiazdy gola strzelił Chuca - Hiszpan, który na boisku pojawił się w 71. minucie. To było znakomite przywitanie się tego zawodnika z kibicami Wisły. Wcześniej, w jednym z pierwszych kontaktów z piką przytomnie zainicjował kontratak Wisły, po którym Krzysztof Drzazga ostemplował słupek bramki Górnika. Więcej o tym zawodniku piszemy TUTAJ i TUTAJ.
Rafael Lopes (Cracovia, 1)
On również miał swój wkład w zwycięstwo Cracovii z Rakowem Częstochowa. Napastnik Pasów świetnie pobiegł do szybkiej akcji swojego zespołu i znakomicie ją wykończył umieszczając piłkę w bramce beniaminka PKO Ekstraklasy. To był gol na 2:1, później drużyna z Krakowa strzeliła jeszcze jedną bramkę i mecz wygrała 3:1.