Darko Jevtić i Dani Ramirez nie do zatrzymania. Oto najlepsi piłkarze 3. kolejki w PKO Ekstraklasie

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Za nami 3. seria gier PKO Ekstraklasy, a Darko Jevtić z Lecha Poznań i Dani Ramirez z ŁKS-u Łódź są za każdym razem w jedenastce kolejki. Poza prowadzącym w tabeli Kolejorzem dwóch zawodników mają w zestawieniu Cracovia i Pogoń Szczecin.

1
/ 11

Chorwat w każdej kolejce prezentuje minimum jedną interwencję, o której trener Kosta Runjaić może powiedzieć "weltklasse". Dante Stipica zachował czyste konto w drugim spotkaniu z rzędu, a nie było o to łatwo. W zremisowanym 0:0 meczu z Piastem Gliwice spektakularnie obronił strzał Jorge Felixa. Perfekcyjnie wyczuł intencję przeciwnika i odbił piłkę po mocnym uderzeniu. W Pogoni Szczecin jest co tydzień najlepszym zawodnikiem.

* - liczba nominacji do "11" kolejki

2
/ 11

Cracovia odniosła pierwsze zwycięstwo w tym sezonie ligowym. Drużyna z Krakowa okazała się lepsza od beniaminka PKO Ekstraklasy, Rakowa Częstochowa. Cracovia zwyciężyła 3:1, a spory wkład w ten wynik ma obrońca Cornel Rapa. Co prawda popełnił błąd w pierwszej połowie spotkania, ale zrehabilitował się najlepiej jak tylko mógł, bowiem strzelił gola. Rapa zdobył bowiem bramkę na 3:1 po ładnym uderzeniu głową.

3
/ 11

Pogoń Szczecin nie straciła gola na stadionie Piasta Gliwice. Jej ofensywa w bezbramkowym meczu wyglądała momentami katastrofalnie, ale piłkarze broniący spisali się dobrze. Poza spektakularnym w bramce Dante Stipicą na wysoką notę zapracował środkowy obrońca Konstantinos Triantafyllopoulos. Grek grał nieustępliwie, wykazał się wieloma twardymi interwencjami, wygrał mnóstwo pojedynków.

4
/ 11

Spotkanie Legii Warszawa ze Śląskiem Wrocław zakończyło się bezbramkowym remisem. Bardzo dobrze dysponowany w tym meczu był obrońca drużyny ze stolicy, Artur Jędrzejczyk. Reprezentant Polski szukał swoich okazji na gola po stałych fragmentach gry Legii, a także znakomicie spisał się w destrukcji. Świetna była zwłaszcza jego interwencja z 16. minuty, gdy ryzykownie wybijał piłkę tuż sprzed własnej bramki. Bardzo dobry mecz tego zawodnika.

5
/ 11

Dla Lechii było to pierwsze zwycięstwo w tym sezonie PKO Ekstraklasy. Lechiści pokonali w spotkaniu wyjazdowym 2:1 Wisłę Płock. Na wyróżnienie po tym meczu zasługuje Filip Mladenović. Jak zwykle był bardzo groźny w akcjach ofensywnych swojej drużyny. Po jednej z takich popisał się asystą przy bramce, którą strzelił Artur Sobiech. Mladenović to bardzo silny punkt drużyny z Gdańska.

6
/ 11

Bardzo mocne wejście do PKO Ekstraklasy triumfatora klasyfikacji kanadyjskiej Fortuna I ligi. Dani Ramirez ponownie wyróżniał się na boisku. Co prawda jego ŁKS Łódź przegrał 1:2 z Lechem Poznań, ale Hiszpan robił co potrafił, żeby wynik był korzystniejszy dla beniaminka. Oddawał uderzenia, kreował sytuacje podbramkowe, a także strzelił gola. Dani Ramirez uderzył z kilkunastu metrów po wymianie podań z Maciejem Wolskim.

7
/ 11

Pierwszy punkt i pierwszy gol strzelony przez Arkę Gdynia w tym sezonie. I to jaki gol! Adam Deja w 51. minucie spotkania z Koroną Kielce oddał fantastyczny strzał z dystansu, po którym piłka wpadła bramki. Poza tym, to był solidny występ tego piłkarza. W całym meczu Arka zremisowała 1:1 z Koroną Kielce.

8
/ 11

Jeden z reżyserów zwycięstwa 2:1 Lecha Poznań w Łodzi. W pierwszej połowie wziął na swoje barki odpowiedzialność za ofensywę Kolejorza, tworzył kompanom sytuacje podbramkowe. Sam miał ochotę na strzelenie gola, jednak jego potężne uderzenie zza pola karnego zatrzymał Michał Kołba.

9
/ 11

Z opaską kapitana czuje się dobrze i serwuje kibicom mocne wrażenia w meczach Lecha Poznań. Darko Jevtić rozstrzygnął spotkanie z ŁKS-em Łódź zakończone zwycięstwem 2:1. W 34. minucie perfekcyjnie podkręcił piłkę zza pola karnego i umieścił ją w narożniku bramki beniaminka. Widowisko w Łodzi było atrakcyjne, więc aż trzech jego bohaterów znalazło się w jedenastce kolejki.

10
/ 11

Wydawało się, że spotkanie Wisły Kraków z Górnikiem Zabrze zakończy się bezbramkowym remisem. Losy tej potyczki rozstrzygnęły się już w końcówce doliczonego czasu gry. Wtedy bowiem po świetnej, zespołowej akcji Białej Gwiazdy gola strzelił Chuca - Hiszpan, który na boisku pojawił się w 71. minucie. To było znakomite przywitanie się tego zawodnika z kibicami Wisły. Wcześniej, w jednym z pierwszych kontaktów z piką przytomnie zainicjował kontratak Wisły, po którym Krzysztof Drzazga ostemplował słupek bramki Górnika. Więcej o tym zawodniku piszemy TUTAJ i TUTAJ.

11
/ 11

On również miał swój wkład w zwycięstwo Cracovii z Rakowem Częstochowa. Napastnik Pasów świetnie pobiegł do szybkiej akcji swojego zespołu i znakomicie ją wykończył umieszczając piłkę w bramce beniaminka PKO Ekstraklasy. To był gol na 2:1, później drużyna z Krakowa strzeliła jeszcze jedną bramkę i mecz wygrała 3:1.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)