Bundesliga. Media po meczu Bayern - Hoffenheim: "Blamaż!"

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Zaskakującej porażki doznali w sobotę piłkarze Bayernu Monachium, którzy na własnym terenie ulegli TSG Hoffenheim 1:2. Niemieckie media były zaskoczone wynikiem i wytknęły Bawarczykom sporo błędów.

1
/ 6

sport.de: "Adamyan spełnia wielkie marzenie"

"Hoffenheim to nie Tottenham. Po wspaniałych chwilach w Lidze Mistrzów Bayern sensacyjnie doznał pierwszej porażki w tym sezonie w Bundeslidze" - napisali w swojej relacji dziennikarze portalu sport.de.

"Człowiekiem dnia był Adamyan, który został zakontraktowany z drugiej ligi za jedyne 1,5 mln euro i po raz pierwszy zagrał w Bundeslidze od pierwszej minuty. Ormianin zakończył monachijską serię 20 meczów w Bundeslidze bez porażki" - dodali.

2
/ 6

Bild: "Blamaż Bayernu"

Dziennikarze gazety "Bild" napisali o zawstydzającej porażce dla Bayernu, który wystąpił w niemal identycznym składzie jak cztery dni wcześniej w Londynie, kiedy Bawarczycy pokonali Tottenham 7:2.

"Bawarczycy wpadli w zakłopotanie. Mistrzowie ustępują po 20 meczach bez porażki - pierwszej u siebie od października 2018 roku. Wszystko przez Adamyana! Bayern grał zbyt wolno, bez wyobraźni, wydaje się zmęczony" - oceniono.

Czytaj także: Robert Lewandowski pisze historię! Pnie się w klasyfikacji strzelców wszech czasów ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Reprezentacja Polski nie ma perspektyw? "Cały czas wozimy się na plecach Roberta Lewandowskiego"

3
/ 6

Die Welt: Hoffenheim popsuł Bayernowi Oktoberfest"

"Było to połączenie niezadowolenia i zdziwienia, które rozprzestrzeniło się na boisku i trybunach stadionu w Monachium. Bayern nie zaczął tak skoncentrowany, jak się spodziewano" - napisali dziennikarze "Die Welt".

Podkreślono, że drużyna tradycyjnie pojawi się na Oktoberfest, trudno jednak spodziewać się, aby zawodnicy byli tam w dobrych nastrojach. "Nastrój imprezowy będzie nie najlepszy - podobnie jak w ubiegłym roku o tej porze, gdy Bayern przegrał 0:3 z Borusią Moenchengladbach".

4
/ 6

Suddeutsche Zeitung: "Nie każdego dnia jest wtorek"

"7:2 w ciągu tygodnia przeciwko Tottenhamowi zwiększyło oczekiwania Bayernu na mecz w Bundeslidze" - zaczęli swoją pomeczową relację dziennikarze "Suddeutsche Zeitung".

"Sargis Adamyan, 26-latek z Armenii, który nigdy nie grał w Lidze Mistrzów, pokonał Jerome'a Boatenga i Manuela Neuera. To był szok dla mieszkańców Monachium. Hoffenheim odważnie się broniło, a Robert Lewandowski zdobył swoją bramkę, tym razem głową" - dodali.

Dziennikarze spuentowali sobotni występ Bayernu nawiązując do wygranej nad Tottenhamem w Lidze Mistrzów: "nie każdego dnia jest wtorek".

5
/ 6

sportschau.de: "Adamyan pozwolił wylądować Bayernowi"

Nazwisko Sargisa Adamyana po meczu w Monachium odmieniane było przez wszystkie przypadki. Ormianin został bohaterem spotkania, zdobywając dwie bramki i ustalając wynik spotkania na 2:1 dla Hoffenheim.

"Po przerwie goście grali całkiem pewnie, natomiast Bayern był nierówny. To nieuchronnie doprowadziło do przewagi gości. Niko Kovac reagował na coraz słabszą grę swojego zespołu i po godzinie gry dokonał zmian, ale nie przyniosły one rezultatu. W końcówce gospodarze, którzy wydawali się trochę zmęczeni, grali bez przekonania" - można przeczytać w relacji przygotowanej przez portal sportschau.de.

6
/ 6

t-online.de: "Hoffenheim zszokował Bayern"

"Cztery dni po meczu w Londynie (7:2) mistrzowie Niemiec zmienili nastroje - i to dzień przed wizytą zespołu na Oktoberfest. Nawet jedenasty gol Roberta Lewandowskiego nie zdołał zapobiec pierwszej domowej porażce w tym roku" - przekazali dziennikarze portalu t-online.de.

"W ofensywie Bayernu brakowało szybkości, precyzji i determinacji. Tym razem nie było spektaklu" - wymieniano przyczyny porażki Bawarczyków.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
heniek12
5.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie myślicie że to jest załatwione...Tak każdy zakład można wygrać co kolejne że Hoffenheim wygrywa z Bayernem ,w końcu prawdziwa Niemiecka drużyna musi zawsze wygrać z zagranicznym kapitałem B Czytaj całość