Bronili i strzelali. Najlepsi I-ligowcy 21. kolejki

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Mało goli padło w 21. serii gier Fortuna I ligi, a część piłkarzy odpowiedzialnych za bronienie, pokazała się również w ofensywie. W jedenastce kolejki jest sporo zawodników, którzy zmienili klub w zimowym oknie transferowym.

1
/ 11

Górnik Łęczna przegrał po raz pierwszy w rundzie wiosennej, a nawet nie zapunktował. Zatrzymała go Korona Kielce, a w jej szeregach Marek Kozioł. Poradził sobie z pięcioma strzałami celnymi, między innymi z uderzeniem Pawła Wojciechowskiego z rzutu karnego. Korona zwyciężyła 1:0, a Marek Kozioł zachował czyste konto po raz siódmy w sezonie.

* - liczba nominacji do "11" kolejki

2
/ 11

Resovia sprawiła niespodziankę i zwyciężyła z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza. W odwróceniu wyniku 0:1 na 3:1 ważną rolę odegrał Bartosz Jaroch. Strzelił on dwa gole. Pierwszego kapitalnym uderzeniem w okienko z rzutu wolnego. Później trafił z mniejszej odległości po wrzutce Rafała Mikulca. W rundzie jesiennej obrona Bruk-Betu była niezawodna, ale Bartosza Jarocha nie powstrzymała.

ZOBACZ WIDEO: Niepokojące słowa byłego prezesa PZPN przed meczami reprezentacji Polski. "Od razu skaczą na głęboką wodę"

3
/ 11

W trwającym sezonie nie osiąga równie rewelacyjnych statystyk jak w poprzednim, co nie oznacza, że nie daje o sobie znać i w Sandecji Nowy Sącz znalazł się skuteczniejszy od niego zawodnik. Michal Piter-Bucko zdobył bramkę z rzutu karnego w zremisowanym 1:1 pojedynku z Odrą Opole. Defensywa zespołu Dariusza Dudka nie pozwoliła na częste zatrudnianie Dawida Pietrzkiewicza.

4
/ 11

W wygranym 1:0 meczu ze Stomilem Olsztyn zagrał awaryjnie zamiast Krystiana Nowaka. Sytuacja nie była w stu procentach komfortowa, ale Daniel Tanżyna i tak był wyróżniającym się zawodnikiem na boisku. Defensywa Widzewa funkcjonowała bez zarzutu, zachowała czyste konto i przyczyniła się do pierwszego w sezonie zwycięstwa poza Łodzią.

5
/ 11

Tradycyjnie o wyniku meczu GKS-u 1962 Jastrzębie z Chrobrym Głogów zdecydowało jedno trafienie. Po raz pierwszy zwyciężyli goście, w tym przypadku z województwa dolnośląskiego. Gola na 1:0 strzelił Mavroudis Bougaidis, który przymierzył do bramki po raz pierwszy po powrocie do Polski. Chrobry pozwolił przeciwnikom na niewiele - dwa celne uderzenia.

6
/ 11

Korona w wygranym 1:0 meczu z Górnikiem Łęczna była skuteczna, a w najważniejszym momencie mogła liczyć na swojego lidera. Jacek Podgórski był skutecznym egzekutorem rzutu karnego na wagę kompletu punktów. W zespole Kamila Kuzery nie ma lepszego strzelca, nawet jeżeli trzy bramki od początku sezonu nie są spektakularnym wynikiem.

7
/ 11

Prezentuje się coraz lepiej po dołączeniu do Arki Gdynia. Dał już próbki umiejętności we wcześniejszych meczach, a w wygranej 2:1 rywalizacji z Miedzią Legnica grał pierwsze skrzypce. Dał drużynie prowadzenie perfekcyjnym strzałem z rzutu wolnego. Paweł Lenarcik nie dosięgnął bardzo dobrze kopniętej piłki i Ekwadorczyk cieszył się z pierwszego gola w Polsce.

8
/ 11

Uświetnił dzień 32. urodzin golem na wagę remisu 1:1 z Sandecją Nowy Sącz. Drużyna Piotra Plewni wcześnie straciła bramkę i postawiła się w trudnej sytuacji w meczu z rozpędzonym przeciwnikiem. Potrafiła zareagować, a Rafał Niziołek znalazł się w odpowiednim miejscu, żeby wykonać dobitkę strzału Szymona Drewniaka.

9
/ 11

Podopieczni Enkeleida Dobiego doczekali się wesołego powrotu z meczu wyjazdowego do Łodzi. Widzew odniósł zwycięstwo 1:0 na terenie Stomilu Olsztyn, a decydującego gola strzelił Michael Ameyaw. Pokonał on Michała Leszczyńskiego uderzeniem z bliska. Niejednokrotnie można było zarządzić brak skuteczności młodemu pomocnikowi, ale tym razem nie zawiódł.

10
/ 11

Cichy bohater wygranego 2:1 meczu z Miedzią Legnica. Arka Gdynia to nieliczna drużyna z góry tabeli, która zdobyła komplet punktów. Fabian Hiszpański wywalczył oba kluczowe stałe fragmenty gry. Ten, z którego Christian Aleman dał drużynie prowadzenie i ten, z którego Mateusz Żebrowski rozstrzygnął mecz. Legniczanie zapłacili wysoką cenę za faule na wahadłowym.

11
/ 11

W 21. kolejce mało było goli napastników. Przymierzył do bramki Jakub Wróbel w wygranym 3:1 meczu z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza i stanowi wyjątek potwierdzający regułę. Zaszkodził on swojemu byłemu klubowi lobem ponad Tomaszem Loską. Konsekwentnie rozbijał defensywę faworyta, co pomogło w drugiej połowie.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)