Fortuna I liga: powróciła dobra energia w Arce Gdynia

Arka Gdynia lepsza od sąsiada w tabeli i powiększyła przewagę nad nim z punktu do czterech. O zwycięstwie 2:1 z Miedzią Legnica zdecydowało uderzenie z rzutu karnego Mateusza Żebrowskiego w końcówce podstawowego czasu.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
piłkarze Arki Gdynia WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: piłkarze Arki Gdynia
Arka Gdynia była w poprzednich meczach nieskuteczna. Przegrała z Puszczą Niepołomice oraz Górnikiem Łęczna i obu przeciwnikom nie strzeliła gola. W sobotę starała się nawiązać do bardziej pomyślnego startu rundy wiosennej. Początek spotkania w Legnicy należał do podopiecznych Dariusza Marca. Najlepszą szansę na strzelenie gola miał Mateusz Żebrowski po podaniu Christiana Alemana, jednak nie pokonał w sytuacji sam na sam Pawła Lenarcika.

Gdynianie postawili na swoim i zdobyli prowadzenie 1:0 w 33. minucie. Fabian Hiszpański wywalczył rzut wolny blisko pola karnego Miedzi. Za wykonanie stałego fragmentu gry zabrał się Christian Aleman i perfekcyjnie przymierzył. Paweł Lenarcik nie przypilnował bliższego słupka i skapitulował po raz pierwszy w meczu. Ekwadorczyk potwierdził duże zdolności, które prezentował już we wcześniejszych meczach Arki, po dołączeniu do niej w zimowym oknie transferowym.

Miedź nie ograniczała się do statystowania. Wyszła z szoku po kompletnie nieudanym początku meczu i zaczęła odpowiadać. Jeszcze w pierwszej połowie strzeliła gola na 1:1. Krzysztof Drzazga przeprowadził szarżę w polu karnym Arki i w 42. minucie pokonał swoim strzałem Daniela Kajzera. Rezultat generalnie odzwierciedlał przebieg gry. Drużyny zeszły do szatni z 50 procentami posiadania piłki i podobnymi statystykami strzałowymi.

ZOBACZ WIDEO: Wojciech Szczęsny podstawowym bramkarzem w kadrze. "O wyborze mógł zdecydować wiek"

Pozostało 45 minut na rozstrzygnięcie konfrontacji. Przed przerwą piłkarze przekonali się, że są w stanie strzelić gola. Arka nie mogła już liczyć na Juliusza Letniowskiego, który doznał kontuzji i został wymieniony na Łukasza Wolsztyńskiego. Na dodatek trener Marzec wprowadził Damiana Ślesickiego za Kacpra Skórę.

Delikatnie sypiący z nieba śnieg jakby utemperował zawodników. Druga połowa rozpoczęła się nieatrakcyjnym fragmentem bez sytuacji podbramkowych. W Miedzi uaktywnił się Patryk Makuch, a w Arce Łukasz Wolsztyński, ale zabrakło im spokoju przy zakończeniu akcji. Przed ostatnim kwadransem trudno było o przewidywania, która drużyna zdobędzie komplet punktów.

W piłkarskim przeciąganiu liny lepsza okazała się Arka, a na kluczowego zawodnika meczu wyrastał Hiszpański. To on w 83. minucie został sfaulowany przez Daniego Pinillosa, a rzut karny w gola na 2:1 zamienił mocnym strzałem w środek bramki Mateusz Żebrowski.

Miedź Legnica - Arka Gdynia 1:2 (1:1)
0:1 - Christian Aleman 33'
1:1 - Krzysztof Drzazga 42'
1:2 - Mateusz Żebrowski (k.) 83'

Składy:

Miedź: Paweł Lenarcik - Paweł Zieliński, Marcin Biernat, Wiktor Pleśnierowicz, Dani Pinillos - Szymon Matuszek, Damian Tront - Krzysztof Drzazga (89' Piotr Azikiewicz), Patryk Makuch (84' Mehdi Lehaire), Joan Roman (73' Mateusz Kaczmarek) - Kamil Zapolnik (73' Michał Bednarski)

Arka: Daniel Kajzer - Arkadiusz Kasperkiewicz, Haris Memić, Luis Valcarce - Kacper Skóra (46' Damian Ślesicki), Adam Deja, Juliusz Letniowski (37' Łukasz Wolsztyński), Christian Aleman, Fabian Hiszpański - Maciej Rosołek, Mateusz Żebrowski

Żółte kartki: Biernat, Kaczmarek (Miedź) oraz Valcarce, Żebrowski, Memić (Arka)

Sędzia: Paweł Pskit (Łódź)

Fortuna I liga 2020/2021

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Radomiak Radom 34 20 8 6 49:20 68
2 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 34 18 11 5 56:28 65
3 GKS Tychy 34 18 9 7 49:27 63
4 Arka Gdynia 34 17 9 8 51:32 60
5 ŁKS Łódź 34 17 7 10 59:41 58
6 Górnik Łęczna 34 15 11 8 47:30 56
7 Miedź Legnica 34 13 12 9 49:36 51
8 Odra Opole 34 13 10 11 35:41 49
9 Widzew Łódź 34 11 13 10 30:36 46
10 Sandecja Nowy Sącz 34 12 9 13 42:50 45
11 Chrobry Głogów 34 12 8 14 34:45 44
12 Korona Kielce 34 11 8 15 31:46 41
13 Puszcza Niepołomice 34 10 7 17 32:46 37
14 GKS Jastrzębie 34 10 5 19 32:48 35
15 Stomil Olsztyn 34 9 8 17 31:48 35
16 Resovia 34 8 8 18 27:45 32
17 Zagłębie Sosnowiec 34 8 6 20 35:43 30
18 GKS Bełchatów 34 6 7 21 24:51 23

Czytaj także: Znalazł się mocny na Górnika Łęczna. W Opolu festiwal żółtych kartek

Czytaj także: Rezerwowy ratował GKS Katowice. Rewelacja znów wygrała w środowej kolejce II ligi

Czy oba kluby zagrają w barażach o awans do PKO Ekstraklasy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×