"Jak eksmisja z własnego domu". Media piszą o wielkiej żałobie w Realu Madryt

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Chelsea wyeliminowała Real z Ligi Mistrzów, w rewanżu triumfując 2:0 (3:1 w dwumeczu). "W Madrycie nie ma dnia większej żałoby" - czytamy w hiszpańskich mediach. Gazety piszą też w kółko o jednym - słabej skuteczności Chelsea.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 7

"AS"

Chelsea zaliczyła kapitalny występ w rewanżu z Realem Madryt. Wygrała 2:0, choć gdyby Anglicy byli nieco skuteczniejsi, mistrz Hiszpanii zostałby rozgromiony. The Blues triumfowali w dwumeczu 3:1, meldując się w finale Ligi Mistrzów.

"W Madrycie nie ma większej żałoby niż w dniu eliminacji Realu z Ligi Mistrzów. To jak eksmisja z własnego domu. Ale tym razem madrytczycy nie przedstawili żadnych argumentów, by się przeciwstawić" - relacjonuje hiszpański "AS".

ZOBACZ WIDEO: Polski trener od lat wszystko dokładnie zapisuje. "Sporządzam książkę co pół sezonu"

2
/ 7

"Mundo Deportivo"

"Nie odbędzie się pojedynek Zidane i Guardioli, bo to Tuchel drugi rok z rzędu będzie w finale Ligi Mistrzów. Real przyjechał do Londynu z obowiązkiem wygranej, Zidane w głowie miał wspaniały plan z Viniciusem jako skrzydłowym, ale scenariusz nie powiódł się. Nie stworzył niebezpieczeństwa w ataku, co Chelsea wykorzystała" - opisuje "Mundo Deportivo".

3
/ 7

"Marca"

"Real zostawił na boisku to, co miał, ale to nie wystarczyło" - zwracają uwagę dziennikarze hiszpańskiej "Marki". Podkreślają, że Chelsea w półfinale zdominowała Real.

"Real został przytłoczony przez Chelsea na wszystkich poziomach: od fizycznego po taktyczny. Madrytczycy mogli stracić nadzieję znacznie wcześniej niż przed końcem meczu, ale The Blues nie wykorzystali kilku pewnych okazji, zwłaszcza w drugiej połowie. Marzenia Realu umarły, choć i tak trwały dłużej, niż wielu spodziewało się w grudniu" - dodają żurnaliści z Hiszpanii.

4
/ 7

"Sport"

Redaktorzy hiszpańskiego "Sportu" nie mają wątpliwości, że Chelsea zasłużenie wywalczyła awans do finału Ligi Mistrzów. "Chelsea zasłużyła na bilet do wielkiego finału Ligi Mistrzów. W rewanżu londyńczycy lecieli, podczas gdy Real spacerował. Madrytczycy zostali przytłoczeni angielską szybkością, a tak długo przetrwali tylko dlatego, że Chelsea brakowało skuteczności. Wielkim zwycięzcą został Thomas Tuchel" - stwierdzają.

5
/ 7

"BBC"

"Chelsea zmierzy się w finale Ligi Mistrzów z Manchesterem City po przekonującym pokonaniu Realu Madryt na Stamford Bridge. Londyńczycy w pełni zasłużyli na zwycięstwo, całkowicie zdominowali rewanż, choć druga połowa meczu była podszyta niepokojem z uwagi na niewykorzystane okazje. Te mogły szybciej zakończyć serię" - komentuje angielskie "BBC".

6
/ 7

"CBS Sports"

"Anglicy w dwumeczu zasłużyli co najmniej na triumf 3:1 z angielskimi gigantami. W ciągu 180 minut Real był konsekwentnie gorszy od Chelsea, różnica była znaczna. Tylko brak dokładności piłkarzy Chelsea sprawiła, że Real nie został upokorzony" - relacjonuje "CBS Sports".

7
/ 7

"The Guardian"

"Aż do 85. minuty w Chelsea panował strach. Nie było to jednak spowodowane tym, co Real Madryt pokazał na boisku w dwóch półfinałowych meczach Ligi Mistrzów. "Chociaż Chelsea była na plusie, Realu nie można było skreślać" - zaznaczają dziennikarze angielskiego "The Guardian".

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)