Polska obrona, hiszpańska ofensywa. Najlepsi w 3. kolejce PKO Ekstraklasy

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Obrona złożona z polskich zawodników, a atak oparty na Hiszpanach - to główne założenia najlepszej "jedenastki" 3. kolejki PKO Ekstraklasy. Swoich przedstawicieli ma w niej sześć klubów.

1
/ 11

Najlepszy bramkarz dwóch poprzednich sezonów PKO Ekstraklasy przypomniał o nietuzinkowych możliwościach. W wygranym 1:0 spotkaniu z Piastem Gliwice bronił na wysokim poziomie, rozprawił się między innymi ze strzałem z bliska Alberto Torila. Dwa dni przed meczem występ Dantego Stipicy stał pod znakiem zapytania z powodu kontuzji, ale nie opuścił podstawowego składu i rozegrał dotąd najlepsze zawody po okresie przygotowań.

* - liczba nominacji do "11" kolejki

2
/ 11

Jan Grzesik (Warta Poznań, 2) Obrońcy Warty spisali się nienagannie nie tylko na własnej połowie boiska, ale również na części należącej do Górnika Łęczna. Zieloni zdemolowali podopiecznych Kamila Kieresia 4:0, a wynik ustalił Jan Grzesik. Było to doskonałe podsumowanie występu tego zawodnika.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za strzał! Wyskoczył w powietrze i... (ZOBACZ)

3
/ 11

Chociaż to dopiero początek sezonu, to już można zauważyć jak wiele Michał Pazdan daje defensywie Jagiellonii Białystok. Na boisku szef formacji obronnej. Trudny do przejścia, dobrze się ustawia, pomaga kolegom z zespołu. Jagiellonia zwyciężyła 1:0, a Pazdan zaliczył kolejny bardzo dobry występ.

4
/ 11

W defensywie bardzo poprawny występ, ale ten gol! Znakomicie uderzył z dystansu obrońca Kolejorza. Bramka strzelona przez Salamona dała prowadzenie Lechowi, który ostatecznie pokonał Cracovię 2:0.

5
/ 11

Trener Piotr Tworek mówił już po zremisowanym 1:1 meczu z Pogonią Szczecin, że jego drużyna mocno potrzebuje pierwszego zwycięstwa w sezonie i wybierze się po nie do Łęcznej. Warta Poznań zdemolowała beniaminka 4:0. Aleks Ławniczak nie tylko wzorowo wywiązał się ze swoich zadań w obronie, ale również pomagał w zdobywaniu goli.

6
/ 11

Milan Corryn (Warta Poznań, 1) Zieloni mogą wyrosnąć w PKO Ekstraklasie na specjalistów od wyszukiwania wartościowych skrzydłowych. Milan Corryn wprowadza się do ligi równie przebojowo jak Makana Baku. W zakończonym wynikiem 4:0 meczu z Górnikiem Łęczna nie miał równego sobie zawodnika. Po przerwie strzelił dwa gole, a wcześniej na dodatek asystował przy bramce Adama Zrelaka. Defensywa z Lubelszczyzny tylko się przyglądała.

7
/ 11

Wisła Kraków w meczu z Rakowem Częstochowa prowadziła, grała w przewadze i wydawało się, że zgarnie trzy punkty. Raków pokazał jednak charakter, a sygnał do ataku dał niezawodny Marcin Cebula. Kapitalnie przymierzył z dystansu i doprowadził do remisu. Później częstochowianie zdobyli drugiego gola i zwyciężyli w Krakowie 2:1.

8
/ 11

Co prawda bez gola i bez asysty, ale Jesus Imaz brylował na boisku w spotkaniu z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza. Szukał dobrych dograń do kolegów z zespołu, rozgrywał, wymieniał podania. Piłkarz, który zdecydowanie zasługuje na wyróżnienie.

9
/ 11

Skrzydłowy Kolejorza znakomicie rozpoczął sezon i znów trafił do naszej jedenastki kolejki. Szybki, przebojowy, podejmujący nieszablonowe decyzje, a do tego skuteczny i precyzyjny. W spotkaniu z Cracovią strzelił jednego z goli, a jego drużyna zwyciężyła 2:0.

10
/ 11

Jesus Jimenez (Górnik Zabrze, 1)   Nie wszystko wychodziło mu w wygranym 1:0 meczu ze Stalą Mielec, momentami jego gra mogła irytować, ale to on przeprowadził najważniejszą akcję pojedynku. Hiszpan wbiegł przebojowo między grupie przeciwników, wypracował sobie miejsce do oddania uderzenia i przymierzył na miarę kompletu punktów. Był skuteczniejszy niż Lukas Podolski.

11
/ 11

Gdy ma dobry dzień, to jest zagrożeniem dla defensywy każdego rywala. O tym, że jest dobrze wyszkolony technicznie nikogo nie trzeba już przekonywać. Hiszpan nie tylko sam strzela gole, ale i dogrywa piłkę do kolegów z drużyny. W meczu z Wisłą Kraków zanotował asystę, a częstochowianie wygrali 2:1.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)