Relacja na żywo
Koniec briefingu.
- To jeszcze nie jest zakazów stadionowych. Będą kolejne
- Naszym celem na tę chwilę jest by wszyscy kibice obejrzeli mecz z Realem.
- Teraz straciliśmy przede wszystkim wizerunkowo.
- Katalog kar przewidziany dla poszczególnych artykułów dyscyplinarnych jest szeroki.
- Nie chcę spekulować na temat strat finansowych. Ale jesteśmy profesjonalnym klubem, będziemy przygotowani na każdy scenariusz.
- Musimy prowadzić dialog z kibicami.
- To wariant zero jedynkowy
- Najgorszy scenariusz to zamknięcie stadionu na jeden mecz.
- Najwazniejsza jest treść raportu delegata. A on nie zakwalifikował tych zachowań jako rasistowskie.
- Legia ma 6 dni na wniesienie wszelkich dowodów, dokumentacji. Pracujemy nad tym dokumentem. Przedstawimy bez pudrowania wszelkie okoliczności.
- Jeszcze raz dziękujemy za błyskawiczną reakcję służb ochrony i policji. Udało się nie dopuścić do bezpośredniego starcia.
- Osoby (zadymiarze) dostały się na trybunę zachodnią, bo sforsowały bramę
- Ciągle współpracujemy z UEFA i policją. Udostępniamy wszystkie materiały, narzędzia.
- Ciągle zidentyfikowanych jest około 70 osób
- Jeśli chodzi o zajścia na ttrybunie: Wydaliśmy kolejnych 25 zakazów stadionowych.
- Istnieje ryzyko że w najgorszym scenariuszu UEFA przychyli się do wniosku FARE. Jeśli tak będzie, to istnieje ryzyko, że stadion na mecz z Realem zostanie zamknięty.
Podtrzymujemy: To co śpiewali nasi kibice nie ma charakteru dyskryminacyjnego i rasistowskiego.
- To, że ten zarzut znalazł się w piśmie UEFA, to kwestia raportu organizacji FARE
- W oficjalnym raporcie delegata UEFA nie ma informacji o zachowaniach dyskryminacyjnych!
Zaczynamy
Za chwilę powinien pojawić się Seweryn Dmowski z Legii.
Tak czy inaczej, sprawa jest bardzo poważna. Zamknięcie stadionu jest bardzo możliwe. Przypomnijmy, że w kolejnym meczu Legia zagra u siebie z Realem Madryt. Wczoraj Legia nie chciała jeszcze szacować ewentualnych strat.
Prezes Bogusław Leśnodorski zapowiedział, że żadna z osób, które złamały prawo za jego kadencji na stadion już nie wejdzie. Policja szacowała, że w zadymie brało udział około 170 osób.
Legia cały czas bada sprawę. Wczoraj poinformowała, że zidentyfikowała 70 osób, które brały udział w zadymie. 15 z nich dostało już zakazy stadionowe. Pięć osób aresztowała policja.
Najważniejsza na razie informacja dnia jest taka: UEFA przedstawiła bardzo poważne zarzuty Legii po meczu z Borussią Dortmund. W tym ten najpoważniejszy - zachowania rasistowskie. Szczegóły poniżej.
Witamy z Łazienkowskiej. Aktualne informacje o sytuacji w klubie przekaże doradca zarządu ds. komunikacji Seweryn Dmowski. Na razie czekamy jeszcze na przedstawiciela klubu.