Szkoda, że taki mecz prowadzi taki sędzia jak pan Frankowski. Zdecydowanie najsłabszy aktor tego spotkania.

Pasquato tragicznie dogrywał. Piłkę wybili goście.

Rzut wolny dla Legii z okolic narożnika pola karnego!

Nikt nie odpuszcza. Jaka szkoda, że mecz się już kończy.

Ondrasek sam na sam z Malarzem, ale górą bramkarz! Co tam się wyprawia!

Jeszcze 5 minut mega emocji! Kochamy Lotto Ekstraklasę za takie niedzielne mecze!

Kulenović ostro potraktować Arsenicia, ten padł na murawę i... zyskał trochę sekund.

Sędzia Frankowski nie popisał się po raz kolejny. Ewidentny faul przy linii bocznej jednego z graczy Wisły, ale arbiter nic nie widział. Ricardo Sa Pinto jest wściekły. Za moment chyba eksploduje.

Maciej Stolarczyk jest obrażany przez kibiców Legii. Co na to PZPN? Będą kary? A na murawie Wojskowi mają coraz mniej czasu na wyrównanie.

Gorąco przy ławkach. To... trenerzy obu drużyn mają sobie coś do powiedzenia. Brzydko reagują trybuny w Warszawie. Do tego można się już przyzwyczaić. Bardzo to niesmaczne.

Po rzucie rożnym niecelnie uderzał Kulenović. Legia stara się coś jeszcze zdziałać.

Wiślacy atakują rywali już na ich połowie. Bezradna Legia. Gospodarze są się w stanie obudzić? Czasu pozostało niewiele.

Nic nie potrafi zdziałać Legia. To Wisła jest bliżej czwartej bramki, niż Wojskowi trzeciej.

Błąd Carlitosa, z bliska uderzał Ondrasek. Cóż za pudło! Powinno być po meczu.

A Wisła gra dalej swoje, dogranie do Kostala, ten z uderzał z lewej strony, Malarz odbił piłkę.

Wydaje nam się, że Sadlok zagadując sędziego zyskał swoje. Drugiej kartki w meczu nie otrzymał Wasilewski. Maciej "Konrad Wallenrod" Sadlok. Maturzyści wiedzą o co chodzi.

Złe rozegranie Legii, piłkę przejęli Wiślacy, akcję strzałem zakończył Bartkowski.

Carlitos z rzutu wolnego, piłka wyszła na aut bramkowy. Powinien być rzut rożny, sędzia... nie zauważył. Cóż, nie pierwszy raz w swojej przygodzie z gwizdkiem.

Maciej Sadlok poucza sędziego Frankowskiego. Komicznie to wygląda. Ogólnie pan arbiter często podejmuje zaskakujące decyzje, które nie jeden raz wywoływały konsternację.

Szybkie wyjście Wisły zakończone niecelnym strzałem Kostala.

Rzut rożny dla Legii, piłka jednak wpadła w ręce Lisa.

Jeśli Wisła Kraków utrzyma prowadzenie, wówczas zostanie liderem Lotto Ekstraklasy.

O Panie! Jeśli ktoś na stadionie wyszedł na pięć minut na dłuższe posiedzenie w pewne miejsce, to... za chwilę wróci tam.

Sędzia ustnie napomniał Carlitosa. Następnym razem skończy się kartką. Legia wciąż zamroczona.

Gdzie jest Legia? Na ten moment na kolanach. A Wisła chce więcej!

Z ostrego kąta uderzał Carlitos, Lis zdołał odbić piłkę. Aktywniejsza w ofensywie od kilku minut jest Legia.

Odgryza się Legia, Vasović do Carlitosa, ale ten uderzył ponad bramką.

Z dystansu niecelnie uderzył Vullnet Basha, gra Wisły w końcu zaczyna się kleić.

Wisła Kraków na połowie Legii. Goście w końcu oddali uderzenie na bramkę gospodarzy. Strzał Imaza był jednak niecelny.

Carlitos mógł znaleźć się sam na sam z Lisem, ale potknął się.

Gramy po przerwie.

Sędzia doliczył minutę.

Z dystansu uderzał Szymański, piłka poszybowała metr ponad poprzeczką.

Legia na niezbyt wiele pozwala Wiśle. Gospodarze kontrolują przebieg meczu.

Szymański dogrywał z rzutu wolnego, Cafu głową uderzył niecelnie. Dodatkowo pomocnik był na spalonym.

Obudziła się Wisła, Legia na własnej połowie czeka na to, co zrobią goście.

Podanie do Carlitosa, ale ten na spalonym.

Ucierpiał Nagy, Węgier jest opatrywany przy linii bocznej.

Legia prowadzi 2:0, ale wciąż atakuje. Drugi gola dla Wojskowych podłamał gości. Czy podniosą się z kolan?

Po kornerze kolejne zamieszanie w polu karnym Legii. Gospodarze cało wyszli z opresji.

Strzał Ondraska, piłka przeszła obok słupka. Będzie rzut rożny dla Legii.

Nagy ruszył lewą stroną, wycofał do Carlitosa, który trafił w ok. 14 metrów w poprzeczkę.

Głową uderzał Hlousek, wprost w Lisa. Po chwili z dystansu centymetry obok słupka przymierzył Carlitos.

Wisła w końcu ruszyła do ataku, Legia broni się we własnym polu karnym.

Legia wciąż w ataku, Wisła sprawia wrażenie ogłuszonej szybką stratą gola.

Mecz poprowadzi Bartosz Frankowski (Toruń).

Zespół, który zdobędzie 3 punkty zostanie liderem tabeli. Legia ma szansę o punkt wyprzedzić Jagiellonię, a Wisła ma lepszą różnicę bramek od białostoczan.