Łukasz Fabiański w jednej drużynie z Lampardem, Ferdinandem i Eto’o

Zdobywali tytuły, wznosili puchary, grali w Premier League. Ich kontrakty właśnie dobiegają końca. Po 30 czerwca będą mogli przejść do każdego klubu. Piłkarze do wzięcia za darmo są gorącym towarem na rynku transferowym. Niejeden menedżer sięgnąłby z chęcią po takich piłkarzy.

Komentarze (0)