Wygląda na to, że cała Brazylia żyje już mundialem i występem Canarinhos.Na kilka dni przed rozpoczęciem mistrzostw świata tysiące kibiców przyszły zobaczyć trening swoich ulubieńców. I choć fani nie mogą się doczekać, rozpoczęcie mistrzostw wolałby odłożyć w czasie trener piłkarzy z Kraju Kawy Luiz Felipe Scolari.
Dodatkowym zmartwieniem selekcjonera Canarinhos są problemy zdrowotne Thiago Silvy, Paulinho i Fernandinho. Wydaje się jednak, że wszyscy trzej będą do dyspozycji trenera na pierwszy mecz mundialu przeciwko Chorwacji. W grupie A Brazylijczycy zmierzą się jeszcze z Kamerunem i Meksykiem.