Krzysztof Kisiel (trener Travelandu Olsztyn): Wrażenia mogłoby być lepsze, gdyby mój zespół w drugiej części był bardziej skuteczny. Z tego co wiem w Piotrkowie klubowi z Olsztyna nigdy nie udało się tu wygrać, ale remis jest takim dobrym prognostykiem. Tomek (Matulski) zrobił wszystko ze swojej strony, żeby spisać się jak najlepiej, a ja gratuluję mu tego występu. Zespół choć przemeblowany, jeśli ma takiego obrońcę jak Matulski to może zrobić wszystko.
Piotr Dropek (trener Piotrkowianina): Gdybyśmy na pierwszą połowę nie zeszli na minus sześć to można było spokojnie pomyśleć o zagarnięciu dwóch punktów. W II połowie przegrywaliśmy już siedmioma bramkami, dlatego brawa dla chłopaków za charakter, za walkę, za to, że potrafili się podnieść. Niewiele brakowało, a zdobylibyśmy komplet punktów. Szkoda, że ostatniej akcji nie zakończyliśmy rzutem, ale wtedy się gra pod presją czasu. Mimo wszystko cieszę się, bo dla nas każdy punkt jest na wagę złota. Tomek jest nie tylko świetnym bramkarzem, ale i fajnym kolegą i przyjacielem. Trzeba się cieszyć, że mamy dwóch świetnych bramkarzy, w poprzednim meczu Ner niezły zawody, teraz Tomek. Staramy się podchodzić do każdego przeciwnika z należytym szacunkiem, z każdym chcemy grać, chcemy wygrywać, a czas będzie działał na naszą korzyść.
Tomasz Matulski (Piotrkowianin): Dziennikarze z Wirtualnej Polski napisali kompletną bzdurę po ostatniej kolejce, to są pseudodziennikarze. Nie ma się czym martwić, a ja odpowiedziałem im w możliwy najlepszy sposób. To jest zasługa całej drużyny, że doprowadziliśmy do remisu. Pomagali mi chłopcy w obronie, a mnie udało się dobrze wejść w mecz. Dla nas jest to zwycięski remis, bo cały czas goniliśmy rywali. Mogliśmy wygrać, mogliśmy przegrać, skończyło się remisem i z tego trzeba się cieszyć. Liga się bardzo wyrównała. Nielba, Śląsk czy Powen swą bardzo dobrymi drużynami i każda z nich będzie chciała coś wyrwać w meczach z wyżej notowanymi zespołami. My też jesteśmy w gronie tych, którzy będą bronić się przed spadkiem, ale będziemy - zwłaszcza u siebie - ostro walczyć o punkty.