Dwa światy. Flensburg ponownie bezlitosny dla MMTS-u Kwidzyn

Materiały prasowe / Materiały prasowe / PGNiG Superliga / Na zdjęciu: zawodnicy MMTS-u Kwidzyn
Materiały prasowe / Materiały prasowe / PGNiG Superliga / Na zdjęciu: zawodnicy MMTS-u Kwidzyn

Dobiegła końca przygoda MMTS-u Kwidzyn z rozgrywkami Ligi Europejskiej. Zespół Bartłomieja Jaszki w rewanżowym meczu drugiej rundy uległ niemieckiemu Flensburgowi 24:37.

Losy rywalizacji były już rozstrzygnięte po pierwszym meczu. SG Flensburg-Handewitt do Kwidzyna przyjechał w pełni zmobilizowany i nie dał podopiecznym Bartłomieja Jaszki jakichkolwiek szans. Wikingowie odnieśli bowiem okazałe, aż czternastobramkowe zwycięstwo 39:25. To sprawiło, że triumfator Ligi Mistrzów z 2014 roku mógł w spokoju szykować się do rewanżu. Flensburg jednak jest w gazie, co pokazał ostatni ligowy mecz z mistrzem Niemiec z Magdeburga, wygrany przez Wikingów.

Wtorkowy pojedynek w ramach drugiej rundy Ligi Europejskiej, dobrze zaczął się dla MMTS-u Kwidzyn który po trafieniu Roberta Kamyszka prowadził w czwartej minucie 3:1. Na tym dobra passa kwidzynian się jednak skończyła. Kolejne sześć bramek z rzędu padło bowiem łupem ekipy z Bundesligi. W dodatku świetne zawody w bramce Flensburg rozgrywał Benjamin Burić.

Już do przerwy Bośniak miał 10 skutecznych interwencji i blisko 50-procentową skuteczność! Dzięki niemu do szatni podopieczni Maika Machulli schodzili z przewagą sześciu trafień, a w dwumeczu mieli już +20. To różnica dwóch klas.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznajesz ją? Nie nudzi się na sportowej emeryturze

Po zmianie stron gospodarze kontrolowali wydarzenia na parkiecie. Największe spustoszenie siał lewoskrzydłowy August Baskar Pedersen i przewaga Flensburga rosła z każdą chwilą. Ostatecznie zespół z Bundesligi wygrał różnicą trzynastu bramek, a w całym dwumeczu triumfował 76:49 i w pewnym stylu awansował do fazy grupowej Ligi Europejskiej 2022/23.

Losowanie fazy grupowej tych rozgrywek odbędzie się w czwartek 6 października.

SG Flensburg-Handewitt - MMTS Kwidzyn 37:24 (17:11)
SG Flensburg-Handewitt:

Burić (15/39 - 39%) - Golla 4, Hald Jensen, Einarsson 1, Mensah Larsen 1, Sogard Johannessen 5, Gottfridsson, a Plogv Hansen 5, Pedersen 9, Jakobsen 1, Semper 5, Moller L., Lindskog 1.
Karne: 1/1.

MMTS Kwidzyn: Zakreta (3/20 - 15%), Chruściel (3/10 - 30%), Dudek (1/14 - 7%) - Grzenkowicz 2, Orzechowski 1, Peret 1, Kamyszek 4, Kutyła 3, Majewski 1, Guziewicz 2, Potoczny 4, Nastaj 2, Szyszko 3, Landzwojczak, Jankowski 1.
Karne: 1/1.

Pierwszy mecz: 39:25. Awans: SG Flensburg-Handewitt.

Sędziowie: Viktor Nachevski - Danielo Bozhinovski (Macedonia).

Czytaj także: 
Nastolatek objawieniem w Wiśle  
Beniaminek wciąż bez punktów 

Komentarze (1)
avatar
fanatykksportowy
4.10.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jaszka chyba nie bardzo pasuje do MMTSu, nie mowie o przegranych z Flensburgiem, ogolnie, nie wyglada to jakby byla tam chemia, przed Markuszewskim grali piach, super zeszly sezon i znowu piach Czytaj całość