Po dwóch kolejkach w grupie C Francuzki i Holenderki pozostawały niepokonane, dlatego też były pewne gry w kolejnej fazie ME 2022. O tym, kto do nich dołączy zadecydował mecz Macedonii z Rumunią.
W pierwszej połowie oba zespoły toczyły zacięty, wyrównany bój. A przecież Rumunia była zdecydowanym faworytem tego pojedynku, jednak macedońscy kibice robili co mogli, aby pomóc swojej drużynie w sprawieniu sensacji.
Pięć minut bez bramki sprawiło, że Rumunia odskoczyła na trzy "oczka" (11:8). Rywalki jednak zniwelowały stratę i po celnym rzucie Sanji Dabevskiej Macedonia schodziła na przerwę z jednym trafieniem mniej od swoich przeciwniczek.
II połowę od mocnego uderzenia rozpoczęły Rumunki (16:12). Swoją przewagę skrupulatnie powiększały i nie pozwalały przeciwniczkom na zbyt wiele. Ostatecznie triumfowały one 31:23 i zgodnie z przewidywaniami zajęły trzecie miejsce w grupie C. To dało im awans do kolejnej fazy ME 2022.
Macedonia - Rumunia 23:31 (12:13)
ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: nagranie wyświetlono ponad 2 mln razy. Co za gest!