Początek rywalizacji w Pucharze Prezydenta. Niepokojący wynik dla polskich kibiców

PAP / Zbigniew Meissner / Na zdjęciu: Szymon Sićko w meczu z Arabią Saudyjską
PAP / Zbigniew Meissner / Na zdjęciu: Szymon Sićko w meczu z Arabią Saudyjską

W środę rozpoczęła się rywalizacja w Pucharze Prezydenta, którego stawką są miejsca 25-32 na mistrzostwach świata. W meczu interesującym polskich kibiców, Chile pokonało Arabię Saudyjską, z którą chwilę wcześniej męczyli się Polacy.

Orlen Arena w Płocku stała się miejscem zmagań zespołów z czterech kontynentów, które grają o Puchar Prezydenta. Chile, które minimalnie przegrało z Iranem i z Czarnogórą pokonało w meczu otwarcia Arabię Saudyjską 26:23. Do przerwy prowadził zespół z Azji, który miał nawet dwubramkową przewagę. Ostatecznie Saudowie schodzili do szatni po bramce Yousofa Al-Taweela z wynikiem 12:13.

Po zmianie stron jednak Chile, w którym dobry mecz rozgrywali Erwin Feuchtmann Perez i Rodrigo Salinas szybko wyszło na prowadzenie i do końca kontrolowało wynik, zwyciężając ostatecznie 26:23. Jak widać Chilijczycy uzyskali dokładnie taką samą przewagę, jak przed dwoma dniami Polacy.

Honor azjatyckiej federacji obroniła reprezentacja Korei Południowej, która już w pierwszej połowie meczu z Urugwajem zbudowała wysoką, ośmiobramkową przewagę, wygrywając do przerwy 23:15. Po zmianie stron Koreańczycy nie byli już tak skuteczni, jednak kontrolowali przebieg meczu, wygrywając 37:30.

ZOBACZ WIDEO: Wideo niesie się po sieci. Gwiazdor hip-hopu zrobiłby karierę w NBA?

Chile - Arabia Saudyjska 26:23 (12:13)

Chile: Oliva (3/13 - 23%), Garcia (2/15 - 13%) - Er.Feuchtmann 8, R.Salinas 5, Ceballos 2, Frelijj 2, E.Salinas 2, Paya 2, Scaramelli 2, Salgado 2, Codina 2 oraz Donoso, Ahumada Collado, Illesca, Em.Feuchtmann.
Karne: 2/3.
Kary: 4 min. (Codina, Er.Feuchtmann - po 2 min.).

Arabia Saudyjska: Moh.Al-Salem (8/29 - 28%), Mohammed (0/4 - 0%) - Al-Abdulali 7, Al-Abbas 4, Almuwallad 3, Almaa 2, Al-Tarouti 2, Almohsin 1, Al-Taweel 1, Al-Hulaili 1, Ma.Al-Salem 1, Quraish 1 oraz Al-Hammad, Al-Abas, Moj.Al-Salem.
Karne: 2/2.
Kary: 8 min. (Almaa 2 min. - cz.k., Al-Taweel, Moj.Al-Salem, Al-Hammad - po 2 min.)

Urugwaj - Korea Południowa 30:37 (15:23)

Urugwaj: Navarrete Gambino 7/28 - 25%), Gonzalez Alloza (1/12 - 8%) - Rubbo Rodriguez 8, de Argela Milgron 7, Chaparro Almada 4, Cancio Casas 3, Rostagno Rios 2, Lima Silva 1, Falabrino Medina 1, Morandeira 1, Ramos Cano 1, Capello 1, Milian Florez 1 oraz Botejara Meringolo, Broba Rodriguez.
Karne: 6/6.
Kary: 8 min. (Cancio Casas 4 min., Morandeira, Capello - po 2 min.).

Korea Południowa: Changwoo Lee 2 (9/29 - 31%), Donguk Kim (2/9 - 22%) - Taehyun Ha 6, Yunsung Jin 6, Donghyun Jang 4, Jinyoung Kim 4, Hyeonsik Lee 3, Yeonbin Kim 3, Seung Park 2, Gimin Kim 2, TaehunJo 2, Jeongu Kang 1, Youngjun Park 1, Yoseb Lee 1 oraz Minho Ha, Seongmin Lee.
Karne: 4/5.
Kary; 10 min. (Seung Park 2 min. - cz.k., Minho Ha 4 min., Gimin Kim, Youngjun Park - po 2 min.).

Czytaj także:
Moryto w czołówce strzelców
Srogie lanie na start rundy głównej

Komentarze (0)