Relacje na żywo
  • wszystkie
  • Piłka Nożna
  • Siatkówka
  • Żużel
  • Koszykówka
  • Piłka ręczna
  • Tenis
  • Skoki

"To tak nie działa". Rombel jasno o grze bohatera meczu z Czarnogórą

- To tak nie działa. Wykonujemy zbyt wiele pracy, by w ten sposób do tematu podchodzić - mówi Patryk Rombel o kapitalnym występie Mateusza Korneckiego. Zdradza także, jak zareagował po czerwonej kartce dla lidera kadry.

Arkadiusz Dudziak
Arkadiusz Dudziak
Patryk Rombel Materiały prasowe / Na zdjęciu: Patryk Rombel
Pod koniec pierwszej połowy doszło do bardzo groźnej sytuacji. Arkadiusz Moryto walcząc o piłkę przy przerzucie wbiegł wyraźnie w pole bramkowe. Tam już w powietrzu był rozpędzony Milos Vujović. Doszło do bardzo groźnego upadku.

Na szczęście skończyło się bez kontuzji. Jednak decyzja sędziów mogła być tylko jedna - czerwona kartka. Reprezentacja Polski została bez lidera na ponad 30 minut. Mimo wszystko Biało-Czerwoni odnieśli pewne zwycięstwo i pokonali Czarnogórców 27:20.

- Trzeba było się zastanowić, w jaki sposób możemy zrobić zmianę, by tej nieobecności nie było widać. Zaradziliśmy tej sytuacji efektywnie. Komarzewski zagrał na wysokiej skuteczności i nie było widać braku Arka w tym meczu - wyjaśnia selekcjoner kadry Patryk Rombel.

Nie była to jednak jedyna taka sytuacja w pierwszej połowie. Sędziowie kilkukrotnie po faulach Polaków sprawdzali na wideo weryfikacji czy nie przyznać czerwonej kartki. Ostatecznie kończyło się jednak na dwóch minutach kary.

- Ten sposób naszej gry jest taki sam. Staramy się grać agresywnie, ale w ramach przepisów. Pechowo podszedł Arek, walczył o piłkę. Ważne jest też to, że w tych sytuacjach nie było ani cienia złośliwości, nie było to chamskie granie, lecz twarda, męska walka. Niestety, przy tym czasem dochodzi do takiego kontaktu, który daje dwie minuty. Nie mam z tym jednak żadnego problemu - twierdzi trener.

ZOBACZ WIDEO: Odważna kreacja Ewy Brodnickiej. "Szalejesz"

Zwycięstwo nie było jednak możliwe bez znakomitej postawy Mateusza Korneckiego. Bramkarz zaliczył aż 18 interwencji i łącznie bronił aż ze skutecznością 50 proc. Spisuje się znakomicie, a warto przypomnieć, że Kornecki nie grał w pierwszej fazie MŚ. Rombel odstawił go od składu, wybierając duet Jakub Skrzyniarz - Adam Morawski.

Czy swoimi dobrymi występami w meczach z Hiszpanią i Czarnogórą Kornecki zapewnił sobie miejsce w podstawowym składzie?

- To tak nie działa. Wykonujemy zbyt wiele pracy, by w ten sposób do tematu podchodzić. Mateusz udowodnił, że jest wartościowym zawodnikiem, że liczy się w rywalizacji. Na ten moment mamy trzech bramkarzy, a jeszcze niedawno tego trzeciego szukaliśmy. Teraz Mateusz pełni wiodącą rolę, ale ja jestem spokojny o pozostałych, bo to zawodnicy prezentujący wysoki poziom - kończy Patryk Rombel.

W niedzielę o 18:00 Polacy zakończą swój występ na mistrzostwach świata meczem z Iranem.

Czytaj więcej:
Mateusz Kornecki show! Polacy pokonali Czarnogórę

Bilety na MŚ 2023 do kupienia za pośrednictwem Eventim!

Jak oceniasz pracę selekcjonera Patryka Rombla?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • fanatykksportowy Zgłoś komentarz
    Pcimiak000 przestan sie kompromitowac xD idz na forum o druzynie pcimskiej, bo nafciarki wyzywaja nie tylko Wicharego za blednie decyzje i faworyzowanie zawodnikow kojarzonych z plockiem, ale
    Czytaj całość
    tez wyzywaja Czwartka Gadzeta i Sabate xD po co wchodzisz do Kielc na forum jak u ciebie w pcimiu jest wiekszy syf…
    Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
    ×
    Sport na ×