Od razu po MŚ 2023 mówiło się, że Chorwaci zdecydują się na zmianę. 9. miejsce zostało odebrane jak porażka, zwłaszcza że występ w ME 2022 także nie należał do specjalnie udanych (8. pozycja). Hrvoje Horvat chyba czuł pismo nosem, bo w grudniu 2022 roku zdecydował się przyjąć ofertę niemieckiego Wetzlar i tym samym nie wylądował na lodzie.
Na ławce usiądzie teraz Goran Perkovac. 62-latek ma w swoim dorobku mistrzostwo olimpijskie z Atlanty, przez lata pracował z najlepszymi szwajcarskimi klubami i tamtejszą reprezentacją, przez rok odpowiadał też za wyniki Greków. Po okresie w Minden i Luebbecke wrócił do Szwajcarii i do 2022 roku prowadził HC Kriens-Luzern.
W szwajcarskie środowisko wejdzie natomiast Żeljko Musa. Jak informuje portal handball-planet, 37-latek z przeszłością w Kielcach i Magdeburgu zdecydował się przyjąć ofertę właśnie Kriens-Luzern, gdzie będzie kolegą słynnego Andy'ego Schmida. Obrotowy ma być wzmocnieniem zespołu przed planowanym atakiem na europejskie puchary, Kriens-Luzern prowadzi obecnie w lidze przed Kadetten Schaffhausen.
ZOBACZ:
PSG rozwiało wątpliwości
Wsparcie dla Kielc z... Węgier?
ZOBACZ WIDEO: Ten kibic oszalał. Zobacz, co zrobił w trakcie meczu
Czy Chorwaci słusznie zmienili trenera? 
