Ciąg dalszy zmian trenerskich w Superlidze. Tym razem w czołówce
Azoty Puławy i Górnik Zabrze wejdą w sezon 2023/24 z nowymi szkoleniowcami. Karuzela trenerska w Superlidze rozkręciła się na dobre.
Dla Strząbały Górnik będzie czwartym klubem w Superlidze w roli pierwszego trenera. Po latach pracy w roli asystenta w Kielcach objął MMTS Kwidzyn i zajął niespodziewane czwarte miejsce. Potem zajmował się jeszcze zawodnikami MKS-u Kalisz, a od sezonu 2022/23 prowadzi tarnowian - po drodze na kilka miesięcy musiał wycofać się z zawodu z powodu stanu zdrowia.
Nowego trenera będą miały też KS Azoty Puławy. Dotychczasowego kontraktu nie przedłuży Robert Lis i po ponad dwóch latach odejdzie z klubu.
W Superlidze dojdzie zresztą do małej rewolucji wśród szkoleniowców. Bartosz Jurecki przeniesie się z Piotrkowa do Opola i zmieni Rafała Kuptela, za nowym trenerem rozgląda się też Unia.
ZOBACZ:
Znamy kadrę Polek
W Lublinie zapadły decyzje
Bilety na MŚ 2023 do kupienia za pośrednictwem Eventim!
-
Observator Zgłoś komentarz
Życie nie znosi pustki - Trener pewnie niedługo pokieruje jakimś Klubem ! A może come back do hali Globus - Kibice z "10" pewnie byliby za ! -
artur127 Zgłoś komentarz
Lis orłem nie był,ale to,źe Azoty miały tylko pierwszą szòstkę na wysokim poziomie,a zmienników dużo słabszych i do tego tylko kilku , to wina prezesa , a nie trenera -
pan T. Zgłoś komentarz
ważnym zawodnikiem Abelem Serdio, który na brak ofert nie narzekał. Dodatkowo dzisiaj Wisła ogłosiła oficjalnie podpisanie kontraktu z Mirko Aliloviciem. -
Katon el Gordo Zgłoś komentarz
kolejnych polskich klubów do których przychodzi wygryza polskich trenerów (ostatnio M. Lijewskiego z Górnika Zabrze). A może po prostu pod względem warsztatu trenerskiego jest przereklamowany podobnie jak inni Skandynawowie: Arne Senstad czy Reidar Moistad ?