Bramkarze w rolach głównych. Wisła całkowicie zdominowała mecz

PAP / Szymon Łabiński / Na zdjęciu: Tin Lucin
PAP / Szymon Łabiński / Na zdjęciu: Tin Lucin

Orlen Wisła Płock zrobiła to, co do niej należało. Wicemistrzowie Polski nie mieli problemów z Sandra Spa Pogonią Szczecin.

Nafciarze załatwili sprawę w kilka minut. Kiedy trener Wojciech Jedziniak brał czas i zdecydowanie wyrażał swoje niezadowolenie, Wisła prowadziła już 8:2 i zanosiło się na bardzo łatwe zwycięstwo, wręcz trening przed spotkaniami w Lidze Mistrzów z Nantes. Gergo Fazekas i Tin Lucin byli bezwzględni wobec Portowców, świetnie bronił Marcel Jastrzębski i sprawa trzech punktów rozstrzygnęła się błyskawicznie.

Przed przerwą różnica nie była jednak tak duża, jak zapowiadały pierwsze minuty. Maksym Wiunik nie pozwolił Nafciarzom na całkowite zdominowanie meczu, golkiperowi zdarzało się nawet samemu rzucić do pustej płockiej bramki. Wisłę dopadł prawie 10-minutowy zastój, rzadko spotykany w meczach z rywalami klasy Pogoni. Przewaga stopniała do pięciu bramek, a byłaby pewnie jeszcze mniejsza, gdyby nie Jastrzębski.

Wisła ani na moment nie straciła kontroli nad meczem, bo Pogoń zmagała się z nieskutecznością, podobnie jak w pierwszej połowie rzuciła raptem dwie bramki przez 10 minut. W tym czasie Nafciarze karcili za sprawą skrzydłowych, Tomasa Pirocha i Abela Serdio. Różnica urosła do takich rozmiarów, że spotkanie przypominało bardziej sparing niż mecz o punkty.

Orlen Wisła Płock - Sandra Spa Pogoń Szczecin 35:20 (14:9)

Orlen Wisła Płock: Witkowski, Jastrzębski - Lucin 3, Piroch 6, Sroczyk 6, Serdio 3, Susnja 1, Michałowicz 2, Fazekas 3, Krajewski, Perez 3, Terzić, Dawydzik 3, Mindegia 1, Żytnikow, Kosorotow 4.

Sandra Spa Pogoń Szczecin: Jagodziński, Wiunyk 2 - Biały 3, Krok 1, Wrzesiński 2, Kapela 1, Zalewski 4, Krupa 1, Wiśniewski, Starcević 2, Krysiak 1, Nowak, Polok 3.

ZOBACZ:
Wybrzeże bez szans
Weteranka zdecydowała o przyszłości

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co on zrobił?! Genialny rzut z... kolan

Komentarze (36)
avatar
Hrabia Monte Cristo
19.03.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
102. Sądny dzień to będzie jak was w środę Nantes wyjaśni ! Może się okazać , że sezon skończycie z niczym ! 
avatar
07106
19.03.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie tylko dla nich...;)) 
avatar
Maxi .102
19.03.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Chciałbym...tylko...przypomnieć..."ekspertom" z Kielc...że zbliża się...ostatni marca....dla nich..."sądny dzień"....:) 
avatar
07106
19.03.2023
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Sprawdzałem twoją czujność paziu;) widzę że jeszcze jakaś szara komórka ma dyżur;) tak trzymać;)) 
avatar
WISŁA-1947
19.03.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Jesteś tak oszołomiony że już ci się tematy mylą :))) Chyba chciałeś wpisać się pod innym artykułem :)))))))))))) Ale to chyba jeszcze nie jest faza pisania komentarzy w stylu "ciekawe jak tfhj Czytaj całość