Ligarzewski znów w roli głównej. Piotrkowianin złapał oddech

WP SportoweFakty / Kuba Hajduk /  Kacper Ligarzewski
WP SportoweFakty / Kuba Hajduk / Kacper Ligarzewski

W Piotrkowie już powinni zacząć żałować, że Kacpra Ligarzewskiego za kilka miesięcy przeniesie się do Zabrza. Bramkarz znowu wygrał Piotrkowianinowi mecz.

Piotrkowianie nie czuli jeszcze noża na gardle, ale po zwycięstwie Pogoni z Zagłębiem ich sytuacja znowu zrobiła się mało komfortowa, nad Portowcami mieli tylko dwa punkty przewagi. Rywale do utrzymania przy okazji zmotywowali zespół Bartosza Jureckiego, który prowadził od początku do końca.

MKS tylko pod koniec pierwszej połowy był równorzędnym przeciwnikiem dla Piotrkowianina, gdy zmniejszył różnicę do jednego trafienia. Udane wejście do bramki zaliczył Krzysztof Szczecina, Domagoj Grizelj zmienił Macieja Pilitowskiego i ożywił grę. Po kaliskiej stronie brakowało egzekutora z drugiej linii, ale przynajmniej Łukasz Kużdeba zamieniał na gole karne i podania do skrzydła.

Wysiłki MKS-u zniweczył kiepski początek drugiej połowy. Przed strzelcami wyrastał Kacper Ligarzewski i seryjnie odbijał piłki, nawet z bliska. Dobrze bronił już przed przerwą, ale parady po wznowieniu okazały się kluczowe, pozwoliły Piotrkowianinowi odskoczyć, i to od razu na osiem goli. Rozstrzelali się rozgrywający - zaczął Paweł Kowalski, z trudnych pozycji trafiał Filip Surosz, trzema bramkami z rzędu zameldował się Kamil Mosiołek.

Kiedy kaliszanie wyszli z letargu i odpowiadali rzutami Macieja Pilitowskiego, było już za późno. Piotrkowianin nie wypuścił wysokiego prowadzenia i odskoczył od strefy spadkowej na pięć punktów. Utrzymanie całkiem blisko, choć kalendarz Pogoni daje jej jeszcze nadzieję.

Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - Energa MKS Kalisz 26:20 (11:10)

Piotrkowianin: Ligarzewski (17/35 - 49 proc.), Chmurski (1/2 - 50 proc.) - Swat 5/4, Surosz 4, Kowalski 4, Mosiołek 3, Matyjasik 2, Mastalerz 2, Jędraszczyk 2, Doniecki 1, Pacześny 1, Doniecki 1, Szopa 1, Wawrzyniak 1, Filipowicz, Pożarek

Energa MKS: Hrdlicka (3/13 - 23 proc.), Szczecina (7/23 - 30 proc.) - Kużdeba 6/2, M. Pilitowski 3, Góralski 3/1, Grizelj 2, Krępa 2, Wróbel 1, Zieniewicz 1, K. Pilitowski 1, Karpiński 1, Adamczyk, Pedryc, Kus, Bekisz

ZOBACZ:
Kolejny Polak w Hiszpanii
Rozpędzona Wisła zmiażdżyła rywala

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się bawili argentyńscy piłkarze. Był tam też Messi

Źródło artykułu: WP SportoweFakty