Wystrzeliła z formą. Emilia Galińska ten sezon zapamięta na długo

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / MKS Zagłębie Lubin / Paweł Andrachiewicz / Na zdjęciu: Emilia Galińska
Materiały prasowe / MKS Zagłębie Lubin / Paweł Andrachiewicz / Na zdjęciu: Emilia Galińska
zdjęcie autora artykułu

- Wydaje mi się, że był to mój najlepszy sezon - oceniła Emilia Galińska. Ciężka praca się opłaciła. Rozgrywająca MKS Zagłębia Lubin imponowała formą i zachwycała jak za najlepszych lat.

Jak już informowaliśmy wcześniej, Emilia Galińska po zakończeniu rozgrywek opuści MKS Zagłębie Lubin i wzmocni rumuński zespół Magura Cisnadie. To będzie jej czwarty zagraniczny klub w karierze. Łukowianka wcześniej reprezentowała Neckarsulmer Sport-Union Handball, Borussię Dortmund oraz Union Halle-Neustadt.

Rozgrywająca odejdzie ze stolicy polskiej miedzi w blasku chwały. Nie dość, że w imponującym stylu wywalczyła ze swoim klubem mistrzostwo kraju, to jeszcze ona sama spisywała się na parkiecie rewelacyjnie. Formą nawiązała do swoich najlepszych czasów, kiedy to jeszcze broniła barw Vistalu Gdynia.

- Cztery wspaniałe lata, a ten ostatni sezon wydaje mi się, że najlepszy w moim wykonaniu do tej pory. Może będę go przez to wspominała z jeszcze większym sentymentem. A na pewno z radością i uśmiechem na twarzy, bo te lata dały mi dużo cudownych przeżyć i wspaniałych znajomości. Pobyt w Lubinie będę wspominać ze wzruszeniem i radością - powiedziała Emilia Galińska.

- Ostateczny wynik nas bardzo satysfakcjonuje. Jest wygrana i zakończyłyśmy ten sezon bez żadnej porażki, a to bardzo, bardzo cieszy - dodała rozgrywająca, nawiązując do ostatniego meczu z Piotrcovią Piotrków Trybunalski (---> RELACJA).

Mistrzynie kraju czeka jeszcze walka o Puchar Polski. MKS Zagłębie Lubin w najbliższą sobotę będzie rywalizować o trofeum z Eurobudem JKS Jarosław. - Chcemy wygrać i zrobimy wszystko, co w naszej mocy. Zawodniczki z Jarosławia nie oddadzą nam tego zwycięstwa, na pewno się postawią i będą walczyły. Jestem przekonana, że mamy lepszy zespół. Mam nadzieję, że to udowodnimy i Puchar Polski wróci do Lubina - zakończyła Emilia Galińska.

Czytaj także: Roczny kontrakt i koniec. Rozgrywająca opuści MKS FunFloor Lublin Zawalczą o miejsce w PGNiG Superlidze Kobiet. Znamy terminarz Turnieju Mistrzyń

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pamiętacie ją? 40-latka błyszczała w Madrycie

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)