Nagranie niesie się po sieci. Tak kielczanie odpowiedzieli na zachowanie płocczan

Twitter / Na zdjęciu: piłkarze ręczni Barlinka Industrii Kielce
Twitter / Na zdjęciu: piłkarze ręczni Barlinka Industrii Kielce

Barlinek Industria Kielce w ostatnie kolejce zapewnił sobie mistrzostwo Polski. Niestety, klasy nie zachowała Orlen Wisła Płock, co przez gospodarzy zostało wykpione podczas ceremonii medalowej.

Ogromnych emocji dostarczył nam finisz PGNiG Superligi Mężczyzn w polskiej piłce ręcznej. Ostatni mecz sezonu decydował o tym, kto zostanie mistrzem Polski. Ta kwestia została rozstrzygnięta przez Barlinek Industria Kielce i Orlen Wisłę Płock.

Kibice zobaczyli znakomite spotkanie pełne dramaturgii. Ostatecznie to kielczanie byli minimalnie lepsi i wygrali 27:24. Gospodarze po raz dwunasty z rzędu mogli cieszyć się z tytułu najlepszej drużyny w kraju.

To się nie zmienia, choć od pewnego czasu jesteśmy świadkami zaciętej rywalizacji z Wisłą. Niestety, ten zespół po raz drugi z rzędu nie pokazał klasy i po odebraniu srebrnych medali szybko opuścił halę. Gracze z Kielc zareagowali na to w wymowny sposób, co pokazuje film, który trafił na Twittera.

ZOBACZ WIDEO: Nowe fakty ws. negocjacji powrotu Messiego. Jest jeden warunek

Mistrzowie Polski w akompaniamencie piosenki "We Are The Champions", wypatrywali na trybunach "Nafciarzy". Oczywiście był pusto, a klub dodał jeszcze tekst: "Mamy nadzieję, że chociaż udało się korków uniknąć".

Po meczu wściekły był także Tałant Dujszebajew. Jego słowa w TVP Sport odbiły się głośnym echem.

- Jest jedno, czego nie rozumiem. Jestem tu od dziesięciu lat. Jesteśmy przyzwyczajeni, żeby wygrywać. Ale kiedy w ubiegłym sezonie przegraliśmy Puchar Polski, do końca staliśmy i klaskaliśmy dla Płocka. Oni dziś po raz kolejny poszli. Sabate, Wiśniewski, prezes, wszyscy - mam prośbę: bądźcie sportowcami do końca. Ja wiem, że boli. Ale to nie jest zachowanie sportowca - skomentował szkoleniowiec.

Tałant Dujszebajew nie wytrzymał. Mocne słowa trenera Industrii w stronę Wisły >>
Wielkie emocje w meczu o mistrzostwo. "Pokazaliśmy charakter" >>

Źródło artykułu: WP SportoweFakty