Kielce zagrają o Ligę Mistrzów! "Macie wszystko, żeby wygrać ten finał"

PAP/EPA / RONALD WITTEK / Na zdjęciu: Michał Olejniczak
PAP/EPA / RONALD WITTEK / Na zdjęciu: Michał Olejniczak

Barlinek Industria Kielce awansował do finału Ligi Mistrzów, w półfinale pokonując Paris Saint-Germain 25:24. Eksperci są zachwyceni awansem, ale widzą także mankamenty.

[tag=2665]

Barlinek Industria Kielce[/tag] pisze kolejną wielką i przepiękną historię polskiej piłki ręcznej. Drużyna prowadzona przez Tałanta Dujszebajewa kolejny raz w swojej historii zagra o wygraną w Lidze Mistrzów.

Zespół z Kielc do wielkiego finału awansował po pokonaniu w półfinałowym starciu Paris Saint-Germain. Eksperci uważają, że drużyna mistrzów Polski może myśleć śmiało o końcowym zwycięstwie w tych rozgrywkach.

"Po co tyle indywidualnej gry w drugiej połowie, się pytam????" - zastanawiał się Michał Świrkula, komentator piłki ręcznej.

"Część nr 1 planu wykonana!!! Mogło być łatwiej, gdyby nie kilka minut w drugiej połowie słabszej, indywidualnej gry. Ale mimo wszystko za dużo nerwów, zafundowanych w wielu sytuacjach na własne życzenie" - dodał po meczu.

"Prawie 6' bez bramki w drugiej połowie Na szczęście Alex Dujshebaev wziął sprawy w swoje ręce. +3 dla Kielc. A PSG wciąż czeka na bramkę..." - napisał zniesmaczony Damian Pechman, dziennikarz TVP Sport.

"Uff... Zrobili to! @kielcehandball w finale F4 Ligi Mistrzów w Kolonii!!!" - dodał po ostatnim gwizdku.

"Piękna robota @kielcehandball Macie wszystko, żeby wygrać ten finał z Magdeburgiem" - wtórował mu redakcyjny kolega Maciej Iwański.

"SZCZYPIORNIŚCI @kielcehandball ZAGRAJĄ W FINALE CHAMPIONS LEAGUE" - zachwycał się Mateusz Ligęza z Radia ZET.

Czytaj więcej:
"Przebiegł z czerwoną twarzą". Niemieckie media ujawniają, co działo się po meczu z Polską
Zwycięstwo z Niemcami może być kolejnym przełomem. Były selekcjoner: Wzniesie nas na zupełnie inny poziom

ZOBACZ WIDEO: Wach stanął z rywalem oko w oko. Tak się zachował

Źródło artykułu: WP SportoweFakty