Kilka dni temu o prawdopodobnym transferze pisały macedońskie media. Kosuke Yasuhira wprawdzie zdobył zaufanie w Płocku i jego kontrakt został przedłużony o dwa lata, ale wobec transferu Mihy Zarabeca grałby zapewne niewiele, stąd decyzja o jego wypożyczeniu.
Vardar Skopje nie należy już do europejskiej czołówki, kłopoty finansowe sprawiły, że po potędze zostało wspomnienie, ale klub stara się odbudować swoją pozycję. Ostatnio stracił jednak mistrzostwo Macedonii na rzecz Eurofarmu Pelister i na powrót do Ligi Mistrzów poczeka przynajmniej sezon.
Yasuhira ma 23 lata i trafił do Polski latem 2022 roku jako zastępca kontuzjowanych Gergo Fazekasa oraz Niko Mindegii. Szybko potwierdził, że warto było na niego postawić, choć miał tylko niewielkie doświadczenie z francuskiego Nimes. W Wiśle sprawdzał się zwłaszcza w spotkaniach PGNiG Superligi.
To drugiej odejście z Wisły w ciągu tygodnia. Niedawno swój kontrakt rozwiązał Krzysztof Komarzewski i związał się z AEK Ateny.
ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #2. Prime time Natalii Kaczmarek. "Chcę to wykorzystać"
Czy popierasz decyzję o wypożyczeniu Yasuhiry? 
