W piątek nie oglądaliśmy w akcji reprezentacji Polski kobiet, która przygotowuje się do drugiego meczu MŚ w piłce ręcznej kobiet 2023. Kolejnym rywalem naszych szczypiornistek będą Dunki.
Niespodziankę w tym dniu sprawiła reprezentacja Czech kobiet, która ograła faworyzowaną Hiszpanię 30:22. Kluczem do zbudowania przewagi w premierowej odsłonie okazała się końcówka, po której faworytki zeszły na przerwę przegrywając 9:13.
Po zmianie stron przewaga Czeszek wzrosła (19:11). Hiszpanki przez chwilę przegrywały tylko 15:19, by ostatecznie doznać porażki 22:30. Tym samym oba zespoły czeka jeszcze zacięta walka o awans do ćwierćfinału.
Na obecny moment obie ekipy plasują się tuż za Holenderkami, które mają na swoim koncie komplet zwycięstw. W piątek ich wyższość musiały uznać Ukrainki (21:40).
W kolejnej fazie na pewno zobaczymy zarówno Norweżki, jak i Francuzki. Szczypiornistki ze Skandynawii bez żadnych problemów ograły Słowenki (34:21), które wobec tego straciły szansę na awans. Wszystko przez to, że Trójkolorowe pewnie wygrały z Koreankami (33:22).
Reprezentacja Czech kobiet - Reprezentacja Hiszpanii kobiet 30:22 (13:9)
Reprezentacja Korei Południowej kobiet - Reprezentacja Francji kobiet 22:32 (12:17)
Reprezentacja Słowenii kobiet - Reprezentacja Norwegii kobiet 21:34 (12:17)
Reprezentacja Ukrainy kobiet - Reprezentacja Holandii kobiet 21:40 (8:19)
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Zrobił to na siedząco. Po prostu magia