Koniec zakończył dzieło. Francuzki i Holenderki potwierdziły moc

Francja zagrała w piątym meczu w grupie z maruderem Hiszpanią, która nie potrafiła wcześniej pokonać ani jednego przeciwnika. Trójkolorowe nie pozwoliły sobie w tych okolicznościach na rozprężenie, a efektowna wygrana 32:24 nastąpiła po wcześniejszych zwycięstwach z Węgrami, Holandią, Brazylią oraz Angolą. Gospodynie igrzysk olimpijskich weszły do ćwierćfinału z pierwszego miejsca w tabeli.

Francja od początku meczu przystąpiła do natarcia, a na niespodziankę nie zanosiło się. Było 2:0, po kilku minutach 5:1, a dokładanie bramek do zaliczki trwało. Maksymalna w pierwszej połowie była na jej zakończenie i wynosiła 17:9. Jeżeli Hiszpanki liczyły na honorowe zakończenie gry w grupie igrzysk olimpijskich, to na pocieszenie przynajmniej zremisowały w drugiej części. Nie zmienia to faktu, że lider grupy wygrał bardzo przekonująco.

Trójkolorowe przeszły do ćwierćfinału z pierwszego miejsca w grupie B, a drugie przypadło Holandii. W sobotę, jeszcze przed południem, drużyna z Beneluksu wygrała 30:26 z Węgrami. Także w tym spotkaniu już pierwsza połowa była ważna w kontekście końcowego wyniku.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

Holenderki mocno przyspieszyły od wyniku 6:7 i odwróciły go na 13:9. Węgierkom udało się przed przerwą tylko nieznacznie zredukować poniesioną w tym okresie stratę. Nie odebrały jednak wiceliderowi grupy pewności siebie i ten miał kontrolę nad meczem w drugiej połowie. Jego przewaga falowała od czterech do dwóch bramek.

Piłka ręczna w igrzyskach olimpijskich 2024:

Grupa B:

Hiszpania - Francja 24:32 (9:17)

Węgry - Holandia 26:30 (16:19)

Tabela grupy B:

Czytaj także: Prezes PZPS pewny swojej decyzji. "To najlepsi trenerzy na świecie"
Czytaj także: Dużo radości dla Meksyku. Kandydat do podium nie zawiódł