Przed meczem 6. kolejki Ligi Mistrzów z Aalborg Handbold Industria Kielce na papierze wydawała się być lekkim faworytem. W końcu wcześniej wygrała dwa wyjazdowe spotkania, ogrywając m.in. niemiecki SC Magdeburg (27:26).
Duńczycy z kolei tracili do wicemistrza Polski punkt i mieli na swoim koncie dwie wyjazdowe porażki z HC Zagrzeb (23:31) i Barcą (27:35). Jednak po fantastycznej serii zeszli na przerwę z prowadzeniem 18:12, a po zmianie stron kontrolowali boiskowe wydarzenia, ostatecznie zwyciężając 35:28.
Tym samym kielczanie przegrali trzecie spotkanie w tej edycji elitarnych rozgrywek. Mimo że o odbicie się w 7. kolejce będzie im ciężko, to należy pamiętać, że wygrali dwa ostatnie wyjazdowe starcia, a teraz czeka ich kolejna rywalizacja na terenie rywala.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie "Trening mięśni brzucha… i twarzy". Dziennikarka Polsatu znów pokazała moc
Industrię w środę, 30 października czeka mecz z OTP Bank-Pick Szeged. Co prawda węgierski klub w tej edycji nie przegrał jeszcze u siebie, lecz za każdym razem wygrywał minimalnie.
W 2023 roku kluby te toczyły zacięte boje w fazie grupowej. Przypomnijmy, że wicemistrz Polski u siebie zremisował 27:27, a następnie na wyjeździe okazał się minimalnie gorszy (25:26).
Wspomniane spotkanie rozpocznie się o godzinie 18:45. Transmisję telewizyjną przeprowadzi Eurosport, z kolei mecz będzie można śledzić online na Playerze, a relacja tekstowa dostępna na WP SportoweFakty.