Liga Mistrzyń: Pozostały cztery miejsca

Po blisko dwumiesięcznej przerwie spowodowanej Mistrzostwami Świata w Chinach, swoje rozgrywki wznowiła Liga Mistrzyń. W spotkaniach tych nie zabrakło emocji. Poznaliśmy też kolejne zespoły, które zapewniły sobie awans do kolejnej fazy. W tym momencie pozostały już tylko 4 wolne miejsca. O jedno z nich powalczy ekipa Karoliny Kudłacz, HC Lipsk.

W tym artykule dowiesz się o:

Grupa A

Drużyna mistrza Niemiec HC Lipsk, w której składzie występuje reprezentantka Polski, Karolina Kudłacz, stała przed ostatnią kolejką pod ścianą. By zachować szansę na awans do kolejnej fazy musiały wygrać ciężkie, wyjazdowe spotkanie z Podravką Koprivnica. Do przerwy Niemki grały nieźle kontrolując wynik i prowadząc po 30 minutach 15:12. Po zmianie stron gospodynie wzięły się ostro do pracy i zaczęły odrabiać straty. Na szczęście dla gości, to one zachowały więcej zimnej krwi w końcówce i zwyciężyły 29:28. Polka rzuciła dla swojego zespołu 4 bramki. W ostatniej kolejce HC Lipsk zmierzy się we własnej hali z Byasenem Trondheim. Zwycięstwo lub remis oznaczać będzie awans do czołowej ósemki.

W drugim spotkaniu tej grupy nie mogło być mowy o niespodziance. W pojedynku dwóch zespołów ze Skandynawii, lepsze okazały się Dunki. W zasadzie od początku meczu to one nadawały ton grze, zdając sobie sprawę z tego, że wygrana może im zapewnić awans do kolejnej fazy rozgrywek. Do przerwy było 13:10 dla gospodyń. Po zmianie stron jeszcze powiększyły przewagę, zwyciężając ostatecznie 29:22.

Viborg HK - Byasen HE Trondheim 29:22 (13:10)

Podravka Koprivnica - HC Lipsk 28:29 (12:15)

Tabela

PDrużynaMZRPBramkiPkt
1 Viborg HK 5 3 1 1 135:117 7
2 HC Lipsk 5 2 1 2 129:136 5
3 Byasen HE Trondheim 5 2 0 3 131:132 4
4 Podravka Koprivnica 5 2 0 3 146:156 4

Grupa B

Hypo wywalczyło swoje pierwsze punkty od października, kiedy to wygrało na wyjeździe z Aalborgiem. W międzyczasie był jeszcze remis z Metzem Handball, ale ten punkt został im anulowany ze względu na pamiętne, skandaliczne zachowanie byłego trenera Gunnara Prokopa. Teraz historia zatoczyła koło bowiem Austriaczki ponownie pokonały zespół ze Skandynawii. Spotkanie od początku do końca było jednostronnym widowiskiem. Na kilkanaście minut przed końcem gospodynie prowadziły 22:14 i wiadomo było, że Dunki nie odmienią już losów tego pojedynku. Ostatecznie przegrały 22:27 i nadal zajmują ostatnie miejsce w grupie.

Krim jest najlepszą ekipą w obecnej edycji Ligi Mistrzyń. Słowenki wygrały wszystkie 5 meczów i już przed końcem roku zapewniły sobie awans do czołowej ósemki. Tym razem pokonały francuski Metz Handball, dominując przez całe 60 minut. Gospodynie grały na luzie i wygrały ostatecznie 35:31. A Francuzki w ostatniej kolejce powalczą z Dunkami o awans, bądź chociaż pozostanie w europejskich rozgrywkach.

Hypo Niederösterreich - Aalborg DH 27:22 (14:10)

Krim Mercator Lublana - Metz Handball 35:31 (20:14)

Tabela

PDrużynaMZRPBramkiPkt
1 Krim Mercator Lublana 5 5 0 0 175:140 10
2 Hypo Niederösterreich 5 2 1 2 140:142 4*
3 Metz Handball 5 1 1 3 140:156 3
4 Aalborg DH 5 1 0 4 138:155 2

* Hypo zostało pozbawione punktu wywalczonego w meczu z Metz Handball

Grupa C

Györi równa się Anita Görbicz. Tak można by powiedzieć patrząc na niedzielny pojedynek Węgierek w Lidze Mistrzyń. Powracająca po kontuzji zawodniczka w wielkim stylu poprowadziła swój zespół do zwycięstwa dzięki czemu nadal liczy się on w walce o awans do dalszej fazy. Mecz ze Zvezdą w pierwszej połowie toczył się pod dyktando gospodyń. W drugiej części jednak Rosjanki zmobilizowały się i doszły przeciwniczki na jedną bramkę. W końcówce jednak znakomita gra liderki Węgierek zapewniła jej zespołowi bardzo cenne dwa punkty.

Niespodziewanie dużo problemów z odniesieniem zwycięstwa miały zawodniczki C.S. Oltchim Rm. Valcea. Wygrana zapewniała gospodyniom awans do kolejnej fazy, porażka zaś znacznie komplikowała ich sytuację. I tę nerwowość widać było na boisku. Do przerwy Rumunki prowadziły 15:14. Po zmianie stron mimo wielu prób nie udało im się powiększyć przewagi. Udało im się ją jednak utrzymać do końca, dzięki czemu utrzymały prowadzenie w tabeli grupy C.

Györi AUDI ETO KC - Zvezda Zvenigorod 27:25 (14:10)

C.S. Oltchim Rm. Valcea - S.D. Itxako 27:26 (15:14)

Tabela

PDrużynaMZRPBramkiPkt
1 C.S. Oltchim Rm. Valcea 5 4 0 1 137:126 8
2 Györi AUDI ETO KC 5 3 0 2 127:127 6
3 Zvezda Zvenigorod 5 2 1 2 138:138 5
4 S.D. Itxako 5 0 1 4 117:128 1

Grupa D

Pierwszego miejsca w grupie D pewny jest już Larvik HK. Po zwycięstwie z Buducnostią nic już nie może pozbawić go tej lokaty. Gospodynie rozpoczęły mecz od wysokiego prowadzenia na początku meczu (8:3), które w zasadzie ustawiło spotkanie. Do przerwy co prawda wygrywały już siedmioma oczkami (15:8). Po zmianie stron kontrolowały już przebieg meczu, zwyciężając ostatecznie 26:23.

W drugim pojedynku tej grupy, będąc przed tą kolejką na trzecim miejscu Dinamo Wołgograd, podejmowało wyprzedzający je FCK Handbold. Dla Dunek zwycięstwo, przy wygranej Larvika, oznaczało awans do dalszej fazy. Spotkanie było w miarę wyrównane ze wskazaniem na gospodynie, które prowadziły po pierwszych 30 minutach 15:13. W drugiej części spotkania długi czas utrzymywał się wynik bliski remisu. O wyniku zadecydował okres pomiędzy 45 a 50 minutą kiedy to Rosjanki wypracowały 5 bramek przewagi, nie oddając już do końca meczu prowadzenia i wygrywając 26:23.

Larvik HK - Buducnost T-Mobile Podgorica 29:22 (15:8)

HC Dinamo Wołgograd - FCK Handbold A/C Kopenhaga 26:23 (15:13)

Tabela

PDrużynaMZRPBramkiPkt
1 Larvik HK 5 4 0 1 124:11 8
2 HC Dinamo Wołgograd 5 2 1 2 121:107 5
3 FCK Handbold A/C Kopenhaga 5 2 0 3 118:124 4
4 Buducnost T-Mobile Podgorica 5 1 1 3 112:133 3
Źródło artykułu: