To koniec piłki ręcznej na najwyższym poziomie w Zabrzu. Górnik nie otrzymał licencji na grę w Orlen Superlidze i nie odwołał się od tej decyzji. Klub ogłosił rozwiązanie drużyny i zapowiedział rozpoczęcie procesu likwidacji.
Górnik nie spełnił wymagań finansowych niezbędnych do gry w elicie. Decyzja Komisarza Ligi zapadła 2 lipca, a termin na złożenie odwołania minął w środę (9 lipca) o północy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Ewa Swoboda zaskoczyła. Tylko spójrz na te kreacje!
W oświadczeniu prezes Górnika, Bogdan Kmiecik, przyznał: "Mimo usilnych starań i toczących się rozmów [...] nie udało się zakończyć tego procesu sukcesem". Dodał, że rozmowy z potencjalnymi partnerami i władzami miasta nie przyniosły konkretnych rezultatów.
Kmiecik podkreślił, że najbardziej realnym scenariuszem jest likwidacja spółki, choć klub deklaruje chęć kontynuowania działań w niższych ligach. "Zawodnicy zostali poinformowani, że rozpoczęcie procesu likwidacji jest dziś najbardziej prawdopodobne" - przekazał.
Zabrzański klub był symbolem śląskiego handballu. Występował nieprzerwanie w Superlidze od sezonu 2011/2012, a od 2013 roku jako Górnik. W ostatnich latach aż cztery razy zdobywał brązowy medal, po raz ostatni w sezonie 2023/2024.
Łącznie Górnik ma na koncie 12 krążków mistrzostw Polski. Największe sukcesy odnosił w latach 80. jako Pogoń Zabrze. Przez dekady wychował wielu reprezentantów i był wizytówką regionu.
To drugi przypadek w ostatnich dwunastu miesiącach, gdy klub Superligi znika z rozgrywek. W 2024 roku upadła Unia Tarnów. Teraz, po blisko 80 latach istnienia, podobny los spotyka zasłużoną drużynę z Zabrza.
Oświadczenie udostępniamy poniżej:
"2 lipca 2025 decyzją Komisarza Ligi Górnik Zabrze w związku z niespełnieniem kryterium finansowego nie otrzymał licencji na udział w rozgrywkach Orlen Superligi w sezonie 2025/26. W środę o północy minął termin odwołania się od tej decyzji. Mimo usilnych starań i toczących się w minionych dniach rozmów, których celem było zapewnienie finansowania klubu w kolejnych rozgrywkach, nie udało się zakończyć tego procesu sukcesem.
Równocześnie Komisja Licencyjna nie przedłużyła czasu na złożenie odwołania, co na dziś skutkuje definitywnym brakiem licencji dla klubu na grę w Orlen Superlidze. Mamy świadomość ciężaru i skutków tej decyzji, będącej konsekwencją braku znalezienia przez ostatnie miesiące partnera chętnego do wsparcia finansowego Górnika Zabrze. Mimo prowadzonych negocjacji z innymi ośrodkami miejskimi, dysponującymi nowoczesnymi halami, a przede wszystkim z władzami miasta Zabrze, niezależnie od tego, kto zasiadał w ratuszu, rozmowy o przyszłości piłki ręcznej Górnika Zabrze nie przyniosły na tyle konkretnych rezultatów, byśmy dziś mogli z powodzeniem planować przyszłość klubu.
Klub deklaruje, że wciąż prowadzi i niezależnie od ostatecznych decyzji będzie prowadził rozmowy mające na celu uratowanie piłki ręcznej w Zabrzu. W najlepszym wypadku klub może rozpocząć rywalizację w jednej z niższych klas rozgrywkowych, jednak na dziś najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest rozpoczęcie procesu likwidacji spółki, o czym zostali poinformowani zawodnicy.
Górnik Zabrze przez ostatnich kilkanaście lat był najbardziej utytułowanym klubem miasta. Sięgał regularnie po medale w jednej z najbardziej popularnych dyscyplin zespołowych, z sukcesem reprezentował miasto w region w rozgrywkach międzynarodowych, przygotował do gry wielu reprezentantów Polski, a przede wszystkim dostarczał fantastycznym kibicom wielu wzruszeń, powodów do dumy i satysfakcji. Dziś z przykrością i żalem informujemy, że w związku z brakiem wsparcia, ważny rozdział zabrzańskiego, śląskiego i polskiego sportu dobiega końca.
Dziękujemy tym wszystkim, którzy w tym trudnym okresie byli z nami, wspierali, służyli dobrym słowem i otuchą. Przepraszamy tych, którzy czują ból i rozczarowanie. Wszystkich, którzy trzymali kciuki za to, że powiedzie się misja uratowania klubu po tym, kiedy w lutym oficjalnie zapowiedziałem zakończenie po blisko dwóch dekadach finansowania Górnika Zabrze z końcem czerwca tego roku.
Wierzmy jednak, że w Zabrzu wciąż jest potencjał i kapitał pozwalający odbudować drużynę, która wróci do elity i w nowoczesnej hali kolejny raz będzie dostarczała fanom wielu, nie tylko sportowych emocji. Zapewniamy, że będziemy służyć wsparciem i doświadczeniem, podkreślamy, że już dziś pracujemy nad tym, by dorobek wielu dekad nie został bezpowrotnie zaprzepaszczony. Oby z pozytywnym skutkiem. Zabrze i kibice na to zasługują.
Bogdan Kmiecik
Prezes Górnik Zabrze Piłka Ręczna".
Pani Agnieszko, głową do góry. Z naziolami w końcu uda się wygrać.
* tłusty wędzony boczek – 125 g
* cebula – 125 g
* ogórki kiszone – 125 g
* oliwa – 1 łyżka
* mleko
* musztarda
* ocet winny
* pieprz Śledzie zalać wodą, przemieszać, moczyć 15 minut. Wodę zlać, śledzie zalać mlekiem, moczyć kilka godzin. Mleko zlać, śledzie dobrze osączyć. Wszystkie składniki bardzo drobno posiekać (ewentualnie zemleć na najgrubszych oczkach), przyprawić musztardą, pieprzem i octem. Odstawić na 24 godziny do lodówki. Czytaj całość