Piotrkowianin Piotrków Trybunalski pogubił punkty już na początku nowego sezonu Orlen Superligi mężczyzn. Mimo to klub ten z pewnością liczył na to, że będzie w stanie przynajmniej powalczyć w starciu z Orlen Wisłą Płock.
Już po pierwszej połowie tej rywalizacji goście mieli znaczącą przewagę. W końcu prowadzili aż 21:10 i nic nie zanosiło się na to, by sytuacja miała się odwrócić. Tymczasem przyjezdni po zmianie stron zaprezentowali się fatalnie.
W końcu Piotrkowianin rzucił raptem osiem bramek w drugiej połowie. Nie ma się co zatem dziwić, że na parkiecie przewaga Wisły była aż nadto widoczna.
Ostatecznie goście dobili do granicy 40. bramek, tymczasem licznik po stronie gospodarzy zatrzymał się. To wpłynęło na to, że ostatecznie Piotrkowianin przegrał u siebie z "Nafciarzami" aż 18:40.
Orlen Superliga mężczyzn, 3. kolejka:
Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - Orlen Wisła Płock 18:40 (10:21)
ZOBACZ WIDEO: Polska mistrzyni przeżyła koszmar. "Mój mąż wtedy pierwszy raz zemdlał"