Industria Kielce w najbliższym meczu Ligi Mistrzów przeciwko Fuechse Berlin będzie musiała radzić sobie bez swojego kluczowego obrotowego. Artsiom Karalek został zawieszony przez Europejską Federację Piłki Ręcznej po faulu, którego dopuścił się w starciu ze Sportingiem Lizbona.
Białorusin w 42. minucie tamtego spotkania został ukarany czerwoną kartką. Podczas akcji w obronie trafił łokciem w twarz portugalskiego zawodnika Filipe Monteiro (---> WIDEO TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO: Przyjęła pod dach Ukrainkę. Teraz co miesiąc dostaje od niej taki SMS
Choć decyzja sędziów była natychmiastowa, EHF dodatkowo przeanalizowała sytuację i postanowiła zdyskwalifikować zawodnika na jedno spotkanie.
Dla wicemistrzów Polski to ogromna strata. 28-letni obrotowy jest jedną z najważniejszych postaci drużyny Tałanta Dujszebajewa, która w czwartkowy wieczór będzie musiała znaleźć rozwiązania bez swojego podstawowego gracza na kole.
Do starcia z Fuechse Berlin dojdzie 25 września o godzinie 18:45. Szkoleniowiec żółto-biało-niebieskich postawi zatem na Theo Monara i Łukasza Rogulskiego. Duet obrotowych będzie musiał więc stanąć na wysokości zadania i pomóc ekipie z Kielc w walce z wymagającym rywalem z Berlina.