- Lepiej byłoby gdyby można było zagrać na inaugurację jakiś łatwiejszy mecz. Los jednak przydzielił nam Niemców. Zresztą na Mistrzostwach Europy nie ma słabych przeciwników. Musieliśmy wejść w mistrzostwa z wysokiego C i cieszymy się, że rozpoczynamy turniej od zwycięstwa - mówił po spotkaniu Mariusz Jurasik.
- Nie skupialiśmy się na problemach Niemców. Wiedzieliśmy, że ten czy tamten gracz reprezentacji Niemiec nie jest może w pełni sił. Okazało się jednak, że w meczu z nami wszyscy wyszli na parkiet. Grali i to grali nawet nieźle. W naszym zespole też są przecież problemy zdrowotne. Marcin Lijewski nie jest w pełni sił. Paweł Piwko wypadł z kadry. Ja także przyjechałem trochę później na zgrupowanie, Krzysiek Lijewski się rozchorował. My mamy problemy zdrowotne, rywale też mają, ale wszyscy muszą grać i radzić sobie bez względu na okoliczności - zakończył jeden z najbardziej doświadczonych reprezentantów Polski.