Industria Kielce wraca do rywalizacji w Lidze Mistrzów piłkarzy ręcznych. W czwartek mistrzowie Polski podejmą Aalborg Handbold w meczu siódmej kolejki grupy A. To ważne spotkanie dla układu sił - kielczanie mają cztery punkty, a Duńczycy walczą o bezpośredni awans do ćwierćfinału.
W poprzedniej kolejce Industria odniosła ważne wyjazdowe zwycięstwo nad Dinamem Bukareszt 28:24. Dzięki temu ekipa Tałanta Dujszebajewa nieco odetchnęła w kontekście walki o miejsce w play-offach. Obecnie zajmują szóstą lokatę, a ich dorobek to cztery "oczka". Za nimi znajdują się tylko Koltad, które ma dwa punkty oraz Dinamo, czekające wciąż na pierwszą zdobycz. Aalborg z kolei ma apetyt na czołowe miejsca i bezpieczną pozycję wicelidera.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wyjątkowy trening Polaka. Spotkał się z legendą sportu
Duński zespół przegrał dotąd tylko raz, na wyjeździe z Fuechse Berlin, i konsekwentnie punktuje. - Podejmujemy przeciwnika, który od pięciu, sześciu lat buduje niesamowcie mocny zespół. W składzie mają mistrzów olimpijskich, mistrzów świata, do tego przeciwnika należy mieć szacunek i my go mamy - zaznaczył na briefiengu Tałant Dujszebajew.
Szkoleniowiec zaznacza, że kluczem do sukcesu będzie gra w defensywie oraz mądra organizacja ataku. - Naprzeciwko nas stanie zespół, który jest moim zdaniem jednym z kandydatów do wygrania tych rozgrywek. W tym meczu kluczem będzie obrona, a w ataku pozycyjnym nie możemy gubić piłek i dawać rywalom szans na kontrataki - ocenił Dujszebajew. Duże znaczenie może mieć też powrót do składu Alexa Dujshebaeva, który razem z Alexem Vlahem może stanowić duet zdolny rozmontować każdą defensywę.
Dla Aleksa Vlaha mecz z Aalborgiem będzie szczególny, gdyż to właśnie z tego klubu przeniósł się do Kielc. - Spędziłem tam dwa lata, znam zespół, wiem, że celem jest udział w Final Four i zwycięstwo Ligi Mistrzów. Chciałbym pokazać się z jak najlepszej strony i wygrać ten mecz - powiedział Słoweniec, który w pięciu spotkaniach tej edycji Ligi Mistrzów zdobył 24 bramki.
Aalborg to zespół oparty na silnej obronie, wspieranej przez klasowego bramkarza Niklasa Landina. W ofensywie grają zespołowo, co potwierdza ich szóste miejsce w liczbie zdobytych bramek (192). Industria ma nieco lepszy atak (195 bramek), ale gorszy bilans bramkowy. Starcie zapowiada się na ofensywne, ale o wyniku może zadecydować defensywa.
Industria Kielce - Aalborg Handbold / 13 listopada (czwartek), godz. 18:45