Janusz Szymczyk (trener Piotrcovii): Chciałem pochwalić swoje zawodniczki za to, że nie pękły i nawiązały walkę z mistrzyniami Polski. Szkoda tej końcówki, wystarczyło dorzucić jedną bramkę, bądź stracić o jedną mniej. Na pewno jednak możemy być dumni z tego, że przerwaliśmy serię lubelskiego zespołu, który zostawił w naszej hali jeden punkt.
Grzegorz Gościński trener SPR-u Lublin): Wiedzieliśmy, że przyjeżdżamy na trudny teren. Cieszymy się z tego remisu, który dziewczyny uratowały w ostatnich minutach. W pewnym sensie spadł z nas medialny ciężar polegający na liczeniu naszych kolejnych zwycięstw. Ta seria została przerwana, teraz czas na rozpoczęcie kolejnej, może nawet dłuższej.